My Dream | M&M [ ZAKOŃCZONE ]

#9

* Pov Jennie *

Nasza przyjaciółka Sylvia robiła dzisiaj imprezę, na którą postanowiłyśmy iść z chłopakami.

Ja z Julką poszłyśmy do galerii.
Kupiłyśmy kilka rzeczy i wróciłyśmy ok. 15.

Nadszedł czas przygotowania do imprezy.

Ubrałam się w ten zestaw:

A Julka w ten:

O 19 poszliśmy na imprezę.
Kiedy weszliśmy do środka większość dziewczyn patrzyła się na Marcus i Martinus.
Byłyśmy do tego przyzwyczajone przecież oni są jednak sławni.

* Pov Marcus *

Prawie każda dziewczyna nas podrywała.
Martinus i ja mieliśmy już tego dość, ale nie powiedzieliśmy o tym dziewczyną.

Szukałem Jennie, ale nigdzie jej nie było.

Po 20 minutach znalazłem ją z jakimś chłopakiem... Całowali się.

Byłem w szoku.
Poszedłem do Martinusa

-Martinus, idziemy.
-Co jest?
-Całowała się z jakimś idiotą.
-Jennie?
-Niee kurwa.

-MARCUS!
-Ty suko!!
-Przepraszam?!
-Trzeba było powiedzieć, że masz chłopaka!
-To był tylko przyjaciel!
-Nie wiedziałem, że całujesz przyjaciół!
-To on mnie pocałował!
-To trzeba było coś zrobić!
A ja nie chciałem Ci mówić, że będziemy mieć trasę i nie będzie nas do końca wakacji!
-ŻE CO?!!
-Jak wrócisz możesz przyjść po swoje rzeczy, a ja idę do domu.

* Pov Jennie *

Siedziałam i płakałam w ogrodzie, gdy nagle przyszła Julka.

-Co się stało?!
-Nic...
-Przecież widzę, że płakłaś
-Pokłuciłam się z Marcusem
-O co?!
-Cameron mnie pocałował
-TEN IDIOTA?! PRZECIEŻ JA GO CHYBA ZABIJĘ! GDZIE ON JEST?!
-Nie wiem
-A Marcus?!
-Poszedł do domu
-Chodźmy już stąd, musisz z nim porozmawiać.

Przez całą drogę rozmawiałyśmy o ich trasie koncertowej.

Kiedy byliśmy już w domu bliźniaków próbowałam wytłumaczyć to Marcusowi, ale i tak mnie nie słuchał.

Spakowałam swoje rzeczy i poszła do swojego domu.

Znowu byłam sama.
Poszłam do pokoju.
Żuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać.

Kilkanaście razy dzwoniła do mnie Julka, ale nie chciałam z nią rozmawiać.

Sięgnęłam po żyletkę...