Niedziela 31-października-2016rok
Jutro idę do nowej szkoły, do nowego liceum. Boje sie. Dlaczego? Bo nie wiem czy mnie tam polubią. Jestem strasznie pyskata i wredna. Długie czarne włosy, zielone duże oczy. 170 wzrostu. Nie mam ojca. Gdy miałam 6 lat zmarł na raka. Moja matka od tamtej pory stała się alkoholiczką. No cóż tyle z mojego życia...
Obudziłam się o 10.13 eh... wstałam, wzięłam czarne rurki i Crop top z napisem "food" i poszłam do łazienki. Ubralam się i uczesałam. Zrobiłam lekki makijaż. Po toalecie poszłam na dół zrobić śniadanie sobie. W lodówce nic nie bylo oprócz alko. Norma. Wyciągnęłam z portfela matki pieniądze i poszłam kupić sobie kebaba. Nie to że poszłam lecz pojechałam na deskorolce. W ciągu 25 minut byłam już w domu. Po zjedzeniu kebaba założyłam swoją kurtkę i poszłam do skatepark'u pojeździć. Był zamknięty. Co ja będę robić? Wróciłam do domu. Siedziałam i siedziałam. Pozmywałam naczynia i ogarnełam pokoje. O 17 zaczęłam przygotowywać się do szkoły. Wyciągnęłam z szafy moją białą koszule i czarna spódnice sięgającą mi do połowy ud. Wyciągnęłam również czarne szpilki. Wyprasowałam ubrania i powiesiłam je do szafy. O godzinie 19.00 weszłam na laptopa. Ogarnełam YT, Facebooka, tumblra i Aska. Po tym poszłam do łazienki. Wykąpałam się i podłączyłam telefon do ładowania. Po 10 minutach zasnęłam..
CZYTASZ
PROBABLY| luke hemmings
Ficțiune adolescenți(luke)- chodzę do liceum w Sydney. Mam 19 lat. Jestem piosenkarzem oraz gram na gitarze. Uwielbiam mój kolczyk w ustach. Nie wierzę w miłość. Jak dla mnie jest bez sensu. Umiem przelecieć 3 laski w jeden wieczór. (Jezz)- prawidłowo Jezzmyn. 17 lat...