Talk online | Jortini

15.

Jorgex zalogował/a się

Jorgex: Hej

Tinnex zalogował/a się

Tinnex: Hej?

Jorgex: Wszystko porządku?

Tinnex: Tak?

Jorgex: Będziesz mi odpowiadała pytaniami?

Tinnex: Chyba?

Jorgex: Serio?

Tinnex: Nie rozumiem czemu do mnie piszesz

Jorgex: Ot tak

Jorgex: Co tam?

Tinnex: Chyba wszystko porządku, ale jednak coś jest nie tak

Jorgex: ?

Tinnex: Chłopak w którym jestem zakochana zaprosił mnie na herbatę

Jorgex: Co zrobiłaś z tym faktem?

Tinnex: Jak to co?

Tinnex: Zamknęłam mu drzwi przed nosem

Tinnex: I chyba go mu złamałam

Jorgex: Czemu nie dałaś mu szansy?

Tinnex: Nie ufam mu

Tinnex: Nikt go nie obchodzi oprócz siebie samego

Tinnex: Widzi tylko czubek własnego nosa

Tinnex: Nie obchodzi go nikt

Tinnex wylogował/a się

*Landrynki są cool*

Perfekcja_Bond: dzień dobry chłopcy

Papa_Smerf: Wiedziałem, że gej!

Papa_Smerf: A ja przy tobie chodziłem prawie nago 😲

Jorgex: Za niedługo Tinka wpadnie w moje sidła

Papa_Smerf: Nie możesz odpuścić sobie tego planu?

Jorgex: Nie, nie cierpię jej i chcę ją zniszczyć

Papa_Smerf: Za co chcesz zniszczyć ją?

Jorgex: Za to, że ma wszystko.  ŻE ma takie idealne życie. Za to, że każdy ją uwielbia. Za to, że ma idealną rodzinę. Za to, że poprostu się urodziła.

Papa_Smerf: Myślisz, że miała w życiu tak kolorowo? *nie wysłano*

Papa_Smerf: Od urodzenia choruje na wadę serca *nie wysłano*

Papa_Smerf: przez pierwsze pięć lat swojego życia spędziła w szpitalu *nie wysłano*

Papa_Smerf: I ty mówisz, że ma idealne życie? *nie wysłano*

Papa_Smerf opuścił grupę *Landrynki są cool*

Jorgex: A jemu co?