Szczebrzeszyn, 13 marca 2017 roku, poniedziałek
Drogi pamiętniku...
Jakiś czas temu poznałem swoją siostrę bądź kuzynkę, Tczew. Wydała mi się ona bardzo miła, ale jednocześnie infantylna i lekko lekkomyślna. Mimo to, uważam, że jest bardzo urocza. Podobają mi się jej blond włosy i oczy podobne do odcienia morza.
A co do morza...
Niedawno byłem nad jeziorem. Siedziałem na pomoście przyglądając się spokojnej wodzie. Czytałem w międzyczasie książkę, była bardzo ciekawa. W pamięć zapadł mi ten wyjątkowy zachód słońca. Różowa barwa mieszała się z pomarańczową i białą, tworząc śliczne wrażenie pejzażu.
W ten sam wieczór wracając do domu, spotkałem Alicję, dosyć miłą, przyjazną dziewczynę. Szybko złapaliśmy wspólny kontakt i nić porozumienia.
Mam nadzieję, że poznam bliżej wiele interesujących osób.