Moje kochane "koleżanki" postanowiły z okazji dnia wagarowicza uciec z lekcji polskiego. Niestety ich wymówka nie była dopracowana. Próbowały wmówić pani od polskiego że idą na zawody koszykówki razem z panem od WF. Niestety mądrzejsze osoby z naszej klasy poinformowały nauczycieli ze dziewczyny kłamią i nie idą na zawody.
Ale dziewczyny wyszły już poza teren szkoły.
Tylko mi sie zdaje że one zapomniały poinformować Pana od WF że idą z nim na zawody...
I pani się go spytała i on powiedział że nie wie o żadnych zawodach.
I przez to dostały naganę i po jedynce z zachowania plus telefon do rodziców.
CZYTASZ
Czy was pojebało!?
HumorKsiążka w której opisać zamiar mam każda głupia sytuacja z moja klasa i pisać jak dziwnie zamiar mam.