Krótka historia z życia.
Ogólnie jestem osobą, która bardzo łatwo się stresuje i właśnie wczoraj zadzwonił do mnie obcy numer telefonu. Normalnie nie odbieram telefonu jak ktoś obcy do mnie dzwoni, ale jakimś cudem odebrałam i usłyszałam coś takiego:
- Masz pralkę w domu?
Stwierdziłam, że to jakiś głupi żart więc powiedziałam nie.
-A gdzie pierzesz ubrania?
Zaczęłam panikować i palnełam:
- Murzynki piorą mi je w rzece.
Po tym zdaniu oni się rozłączyli a ja usunęłam ich numer z telefonu i historii połączeń.
#ZabijcieMniePliss