Jak codziennie wróciłam ze szkoły prosto do domu. Dzień jak codzień, a tyle zmienił w moim życiu. Sprawdzając po południu media społecznościowe znudzona monotonią internetu odłożyłam telefon i postanowiłam, że pójdę pojeździć na rolkach. Przed wyjściem zatrzymał mnie dosyć rzadki sygnał z mojego telefonu.
Masz 1 nową wiadomość w folderze Inne.
Anonim: Witaj, księżniczko. Coś się nie zgubiło?
Ja: Niee? A kto właściwie pisze?
Anonim: Sprawdź plecak ślicznotko.
Ja: Hmm a po co?
Anonim: Legitymacja Ci wypadła. -.-
Ja: Ohh jejku. Kiedy mogę ją odebrać?
Anonim: W swoim czasie. Wiesz, może zechcę Cię troszkę poszantażować.
Ja: A mogę wiedzieć kim jesteś?
Anonim ustawił swój pseudonim jako Luu :3
Ja: Emm, poważnie?
Luu :3 ustawił Twój pseudonim jako Księżniczka
Księżniczka: To zaczyna robić się dziwne.
Luu :3 : Niby dlaczego?
Księżniczka: Nazywasz mnie księżniczką, a ja nawet nie wiem kim jesteś.
Luu :3: Kim jestem?
Luu :3: Dobre pytanie...
Luu:3: Jestem wysokim, przystojnym, dobrze zbudowanym brunetem o dużych brązowych oczach, idealnych rysach twarzy, doskonałym poczuciu humoru i...
Księżniczka: I?
Luu :3: I dziewczyny szaleją na moim punkcie
Księżniczka: Kurde. -.-
Luu :3: Co jest?
Księżniczka: No nic. Po prostu jesteś nic nie wartym, typowym stereotypem uważającym się za boga wszechświata i kompletny ideał.
Luu :3 : Zadziorna tygrysica ;)
Luu :3 ustawił twój pseudonim jako Tygrysica
Tygrysica: Oo nie. Przesadziłeś. :)
Tygrysica ustawiła swój pseudonim jako SD
SD wyłączyła możliwość zmiany jej pseudonimu
Luu :3: SD?
SD: Skrót od tytułu piosenki mojego ulubionego zespołu
Luu :3: Czyżby ,,Sexy Drug" - Falling in Reverse?
SD: Taak... skąd to znasz?
Luu :3: Jestem Twoim fanem i adoratorem. Muzyka, którą lubisz to dla mnie podstawa.
Luu :3 ustawił swój pseudonim jako L&H
SD: Ymm?
L&H: Love and Honesty
SD: Bleeee. Wszędzie gdzie występuje słowo miłość tam są kłopoty
L&H: A wiesz, ślicznotko, tak to jest jak podbijasz do nic nie wartych idiotów.
SD: A jak nic nie warty idiota podbija do mnie to już dobrze?
L&H: Ja otoczę Twoje serduszko troską i miłością, i zrozumieniem, i się nim zaopiekuję, żeby już nigdy nie zostało skrzywdzone. Zadbam też, abyś co ranka budziła się u mojego boku i czuła się bezpiecznie.
SD: Ymm. Nie?
L&H: A powiedz mi, czego oczekujesz od swojego przyszłego chłopaka?
SD: Żeby był kochający, opiekuńczy. No i żebym go znała.
L&H: Przecież możesz mnie poznać. Ale jednak chcę też wiedzieć coś o Tobie.
SD: So, z wyglądu nie będę opisywać, bo masz moją legitymację. Mam na imię Hana, mam 15 lat.
L&H: I to tyle?
SD: Jesteś moim fanem i adoratorem. Chyba powinieneś wiedzieć o mnie wszystko
L&H: I wiem. Ale kocham czytać Twoje słowa, bo Twój nieco oschły, ale pociągający sposób prowadzenia rozmowy jest dla mnie uzależnieniem.
SD: O matko. Weź się odwal człowiek
SD: Ale najpierw oddaj mi to co moje
L&H jest offline
CZYTASZ
I będę cię chronił ile starczy mi sił.
Romance-Nigdy nie ma powodu, żeby się samookaleczać. -A może ja mam? -Słuchaj, księżniczko. Powtórzę jeszcze raz: NIGDY. Zostaw to narzędzie zbrodni, przytul mnie mocno i chodź ze mną.