Nie wytrzymuje już ! Mam dosyć życia , gdy patrzę w lustro widze grubaske,ale czy to prawda? Czasami zastanawiam się co ja robię ? Jaki ból sprawiam innym . Opowiem wam jak to się wszystko zaczeło ok rok temu w październiku ...
Obudziły mnie promienie słońca padające wprost na moje oczy . Trudno mi było wstać, strasznie poźno położyłam się wczoraj no,ale trzeba się szykować do szkoły.Codziennie unikałam lustra,które było powieszone w korytarzu po prawej stronie obok drzwi do łazienki .Bałam się w nie spojrzeć bo zobaczyłabym grubasa,spaślaka .Biegłam do toalety z zamkniętymi oczami jak codzień. Niestety tam też było lustro ! Gdy tego dnia spojrzałam na siebie pomyślałam nie tak nie może być doprowadze się zaraz do otyłosci !Tego dnia stwierdziłam,że biore sie w garść. Wymyśliłam małe postanowienie przestane jeść słodycze i zaczne biegac dzień w dzień.
Wszyscy w szkole powtarzali mi,że jestem chuda,ładna,mam idealną figurę , ale to do mnie nie docierało .Moja najlepsza koleżanka Martyna poprosiła mnie o spotkanie, zgodziłam się.
-Muszę Ci coś powiedzieć tylko się nie obraź- wyszeptała zaniepokojonym głosem Martyna
-Wal śmiało .
-Czy ty masz jakiś problem? Wyglądasz ładnie jesteś szczuplutką osóbką,a doszły mie słuchy że nie jesz słodyczy i biegasz codziennie .-powiedziała delikatnie wachając się czy dalej kontynuować
-Co ty mówisz ja jestem gruba ,a z resztą nie ważne .
Byłam obużona tą całą sytuacją . Nie mogłam uwierzyć ,że ona tak sobie o mnie pomyślała.Moja najlepsza przyjaciólka co to ,to nie .Najlepsze się tak nie zachowują.Poszłam do domu oburzona.Wbiegłam na górę do pokoju rzuciłam się na łożko ze złością i zaczełam rozmyślać o moim życiu. Po chwili wbiegła mama . Zapytała się co się stalo .Pamiętam ,że ją spławiłam mówiąc tekst o bolącej głowie .Myślałam ,że zaraz wezmę nóż i chwycę się za brzuch i obetnę sobie jego nadmiar . W tamtym momencie byłam strasznie zawzięta,chciałam coś zrobić żeby stracić ten ochydny tłuszcz,króry się ze mnie wylewał z każdej strony.Przypomniało mi sie,że miałam po przeglądać strony o rożnych dietach.Nie chciałam brac żadnych tabletek , bo wiedziałam ,że to świństwo , które jak się odstawi to się zacznie tyć jeszcze bardziej . W tamtej chwili wolałam nie ryzykować . Kiedy przeglądałam strony np. ask.fm , facebook zżerała mnie zazdrość o te ciała.Zadawałam sobie pytanie "Dlaczego ja tak nie wyglądam ? ".Byłam coraz bardziej zdeterminowana.Szukałam sylwetek , które byłyby moimi motywacjami .
********************
Piszcie mi w komentarzach czy wam się podobało. To moja pierwsza książka dajcie mi jakieś rady czy mam coś poprawić :D
CZYTASZ
Inna definicja piękna
Teen FictionGdy patrzę w lustro widzę jedną osobę,ktora jest grubsz od innych .Boję się ubrać w stroje,które są obcisłe bo wszyscy zobaczą jaka jestem naprawdę . Chcę podobać się chłopakom ale jak mam to zrobić gdy jestem gruba ? Chcę być piękna . Te słowa zaws...