Księżniczkę swędziała macica i brała ją kurwica,
Wyszła na dwór drapiąc się po rowie,
-Kto to widział, tak drapać się przy ludziach powiedziała oburzona stara baba z wąsem,
-A co cię to obchodzi stara ropucho,
-Cooo? jak śmiesz gówniaro wydam cię straży i skończy się to piepszone eldorado,
-Hah, a to dobre chyba ty nie słyszysz samej siebie zważ moje słowa i zamknij się lepiej,
-Nigdy choćbym miała szczeznąć,
-To się da załatwić o to się nie martw, lecz teraz mam chcice i muszę lecieć
^To ja czyli autor tej historii,
^Księżniczka spierdolina odeszła pewnym krokiem dalej szukając kogoś co jej odegna żądze,
^Wpadła na szewca Willega lecz nie jego jej było trzeba,
^chciała kogoś kto ją wytarmosi, zerżnie,
^Raz na zawsze odegna żądze i chyba znalazła tego co to zrobić może...
CZYTASZ
Księżniczka Spierdolina
HumorOd razu z góry mówię że opowiadanie nie ma na celu nikogo obrazić.Opowieść a raczej wiersz lub jak to można nazwać epos pisany wierszem luźna humorystyczna kompozycja. Jest to pewna odskocznia od codziennych poważnych sytuacji itp.
