Czwartek
Zaczęło się od 5- z angielskiego -
sprawdzian, 4 z matematyki - kartkówka, 5- z religii - zeszyt, 5 z polskiego - poprawa sprawdzianu z przymiotnika. Gdy mama to usłyszała powiedziała że mogę zaprosić dwie koleżanki na noc więc pomyślałam o Kamili - jasne błąd włosy, wysoka i ładna. Potem pomyślałam o Martynie - ciemne błąd włosy, wysoka ( ale niższa od Kamili ). Kamili mama się odrazu zgodziła bo ona jest super tak jak Kamila 😁. Martyny mama się nie zgodziła # nie wiem dlaczego # było mi smutno bo było by fajnie ale cóż wtedy ja Kamilą przez telefon myślałyśmy o innej osobie i wpadła nam do głowy Amelka. Kamila powiedziała że ok i ja też więc do niej zadzwoniłyśmy i jej mama też się zgodziła . Ok miałam dwie koleżanki zaproszone teraz tylko jakiś sok czy Pepsi, cipsy i ogarnąć w pokoju . Gdy wszystko było na miejscu poszłam spać bo była 22.00 .Piątek
Wstałam i pojechałam do szkoły. Po skończeniu się lekcji - 15.30 ja i Kamila poszłyśmy do Kamili na godzinę i o 16.30 moja mama po nas przyjechała. I w domu jak mój mały 1 roczny brat zobaczył Kamilę to się tak cieszył jak nie wiem co. 😍😍😍
Do przyjścia Amelki ja z Kamila bawiliśmy się lalkami. O godzinie 18.30 przyjechała Amelka. Bawiła się z nami lalkami a potem graliśmy w Sims 4. Każda z nas stworzyła siebie ale jako dorosła. Potem Kamila i ja ustawiałyśmy meble w naszym domu. Gdy już wybrałyśmy gdzie kto ma swoją sypialnię , zaczęłyśmy ustawiać meble w salonie i mama nam kazała się myć więc ja z Kamila pierwsze się umyłyśmy a Amelka wtedy meblowała swój pokój i salon i ... ..... . ........Gdy wruciłyśmy zobaczyłyśmy że cały dom prawie jest w dziecinnych zabawkach a Amelka mówiła że ona nie umie dekorować domu ale dobra. Potem zjadłyśmy kolację na kolację były hot dogi Amelka powiedziała że ona nie je paruwek i jadła naleśniki. Później wyłączyłyśmy komp i graliśmy w węża i w chińczyka graliśmy gdzieś do 23. 00 coś takiego. Po 23.00 graliśmy na telefonach gdzieś do 2.00. Kamila zasnęła o 1.30. Ja o 2.00. Amelka o 3.00.Było fajnie.
Sobota
Wszystkie wstałyśmy o 7.00 ja wstałam równo z Kamilą. Amelka była już w telefonie ale ja też bym tak zrobiła gdybym wstała pierwsza, bo bym nie chciała budzić dziewczyn. Po 8.00 było śniadanie jadłyśmy kanapki z pasztetem. Kamila nie lubiła pasztetu i jadła Danio. Wypiliśmy herbatę i poszłyśmy do mojego pokoju i posprzątałyśmy trochę. Włączyłyśmy Xboksa Kinekt i trochę tańczylysmy trochę pogralysmy w sport i było fajnie. Potem mama przyniosła lody truskawkowe, gałkowe. Mniam Mniam!!!
Jedną godzinę później było spaghetti.
Po zjedzeniu obiadu wzielysmy grę - chińczyka i wyszłyśmy na dwur. Nie wiadomo która z nas wygrała ponieważ w połowie gry przyjechał tata Amelki z jej siostrą. Odwiózł także Kamilę . Tak to było bardzo fajnie .**************************
463 słowa.
Dzięki za czytanie i mam nadzieję że dziewczyny też to przeczytają.
Piszcie czy się podobało
A jeśli napiszecie chociaż 30 komentarzy to napiszę nową książkę przez mnie wymyśloną więc dajcie z siebie wszystko
PaPapatki 😘
CZYTASZ
Ja i moje życie.
Teen FictionTa książka będzie o mnie i o moich codziennych i nie codziennych sytuacjach. Od razu uprzedzam że mogę nie pisać systematycznie bo wiecie życie. Mama zabiera tel 😑😑😑😣😣😣 A będę próbowała pisać co 1 tydzień , coś w tym stylu 😁😁😁 .... ...nie p...