#1

32 2 0
                                    

6.30-piątek
-ehh... Kto wymyślił budzik?- wymamrotałam coś pod nosem wyłączając budzik. Na szczęście dziś piątek- pomyślałam i wstałam z mojego najlepszego na świecie łóżka. Podeszłam do szafy i wyciągnęłam to ( tylko buty inne np. New balance)

Poszłam do łazienki i zrobiłam poranną toaletę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Poszłam do łazienki i zrobiłam poranną toaletę. Potem zeszłam na śniadanie, które zrobiła moja siostra. Były to naleśniki. Wyszłam z domu o godzinie 7:45 i poszłam na przystanek autobusowy. Podczas drogi słuchałam muzyki na telefonie. O 8:00 przyjechał autobus. Jechałam nim 10 minut a potem kolejką 30 minut. O 8:55 byłam już w szkole. Poszłam do szafki i wyjęłam z niej książki do fizyki. Najgorszy przedmiot. Potem poszłam do sali.
( nie bede opisywać całego dnia w szkole)
*Skip time*
17:05
Gdy byłam już pod domem i miałam zamiar odkluczyć drzwi okazało sie że są otwarte. Trochę sie przestraszyłam że ktoś wkradł się do domu bo moja siostra wraca do domu dopiero o 18:00.
Weszłam po cichu i zauważyłam walizki  leżące pod drzwiami. Po chwili z góry zeszła moja mama, która wyglądała na bardzo smutna i wkurzoną.
-jesteś już w domu?-zapytałam
-tak, bo się wyprowadzamy-odparła łamiącym sie głosem a zaraz zaczęła płakać.
-co się stało? Dlaczego?
-Bierzemy rozwód z ojcem i ja, ty i Martyna wyprowadzamy sie do Warszawy.
Zamurowało mnie. Nie wiedziałam co powiedzieć. Ale dlaczego? Wsumie to często sie kłócili, ale że aż tak?
Podeszłam do mamy i ją przytuliłam.
-Idź się pakuj bo jutro o 10.00 wyjeżdżamy -powiedziała
Ja nic nie powiedziałam tylko poszłam do swojego pokoju. Postanowiłam że napisze do Olivki
Messenger
Do Olivkaa💞
Ja- Olivia szybko muszę ci coś powiedzieć 😭😭💔
Olivkaa💞- co się stało?😢
Ja- moi rodzice się rozwodzą i wyprowadzam sie z mamą i siostrą do Warszawy😭
Olivkaa💞-co?😭😭 to nie możliwe
Ja-😭😭
Ehh Oli se poszła 😭
No trudno trzeba sie pakować.
Po około 2,5 godzinach byłam spakowana. Sprawdziłam, która godzina i okazało się że już 23.35
- oj trochę mi na tym zeszło- powiedziałam sama do siebie. Postanowiłam że nie będzie jeść kolacji i poprostu pójdę spać. Ogarnęłam sie i poszłam spać.
----------------------------
No i pierwszy rozdział! Yey
Piszcie czy wam sie podoba👌🏽😉
Do następnego😘😘

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 19, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Miłość Życia| A.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz