- I co? - podekscytowany chłopiec nawet nie próbował ukryć swoich emocji. - Jak mnie oceniasz?
Podskoczył na łóżku tuż obok swojej małej koleżanki. Ta z kolei siedziała prosto (tak, jak powtarzała jej mama, która, o ironio, zawsze się garbiła).
Wpatrywała swoje przenikliwe, wielkie oczy w Maksa. Zmrużyła je tak, że wyglądała jak chińczyk, co bardzo rozbawiło kolegę.
- Nie powinieneś się śmiać. To bardzo poważna chwila. - pouczyła go tonem profesjonalnego znawcy.
Przecież ona jak nikt zna się na pocałunkach!
- E tam.. - mruknął chłopiec zaczerwieniony przez pouczanie dziewczynki. - to jak? - znowu niespokojnie podskoczył.
- Daje ci... sześć. - wydała wyrok.
- To nawet nieźle - Maks wzruszył ramionami starając się nie pokazywać przyjaciółce, że opinia wydaje mu się przynajmniej niepoprawna. Tylko sześć?! Tyle samo miał Gruby Tomek, który zawsze siedział sam w ławce i na każdej - dosłownie każdej - przerwie wręcz pożerał swoje wilgotne kanapki z dżemem i masłem orzechowym.
- Jak na pierwszy raz jest okej - przyznała Maja. - Jest lepiej niż z Grubym, ale Jasiek.. - westchnęła blondynka łapiąc w dłoń jeden ze swoich długich warkoczy.
Z Jaśkiem też była wielka heca. Wszyscy w klasie o tym gadali, bo KTOŚ się sypnął. Oczywiście, żadne podejrzenia nie padły na Janusza, który, delikatnie mówiąc, nie był zadowolony ze swojej oceny.
Maja, prowadząca jedyny ranking całujących chłopców w drugiej klasie, została ukarana, a sam ranking został zawieszony przez jej, cholernie wkurzonych, rodziców.
- Ale nie martw się. ty i tak jesteś najlepszy - przyznała spokojnie dziewczyna. Wpatrywała się w oczy kolegi równocześnie poprawiając warkoczyk. - Nikt nie umie tak się wspinać po oknach jak ty!
Rzeczywiście, Maks miał już tę wprawę po codziennym wchodzeniu przez majowe okno. o północy. tak jak dzisiaj.
No i motywował go fakt, ze mając osiem lat przeżył pierwszy pocałunek. i to nie z byle kim, bo z Mają Wiśniewską!
CZYTASZ
Ale zanim pójdę
Teen FictionMaks umie wymienić wszystkie państwa świata alfabetycznie. Maja jako jedyna umie sprawić, by w środku nocy wyszedł kąpać się z nią w fontannie. Oboje trzymają za linę niepozwalającą im odejść. Jednak któraś z nich jest już bardzo przetarta i cie...