Love or Hate

5.

Zabrałam się za szykowanie na początku otworzyłam szafę i zaczęłam przeglądać sukienki. Wybrałam czarną sukienkę z koronki i cieliste szpilki, zrobiłam dosyć mocny makijaż i podkręciłam końcówki włosów, wyglądałam idealnie.

Zeszłam na dół i powiedziałam luk'owi żeby zawiózł mnie na imprezę, bez gadania wyszedł z domu i poszedł w stronę auta, a ja za nim . W samochodzie panowała niezręczna cisza Ale nie przejmowałam się tym i patrzyłam przez szybę na księżyc gdy zajechaliśmy na miejsce wyszłam z auta usłyszałam za sobą tylko " będę po ciebie o 02:00 " ale olałam to i weszłam do środka od razu do mojego nosa dotarł zapach alkoholu, papierosów i podniecenia. Udałam się do kuchni i sięgnęłam po kubek z alkoholem po chwili zauważyłam Lili i podeszłam do niej

- Emma ! -krzyknęła, już myślałam że nie przyjedziesz!

- Nie opuściłabym takiej imprezy odpowiedziałam  i zaczęłam się śmiać samą niewiem z czego chyba pierwszą dawka alkoholu zaczęła już działać.

00:30

- Chodź się napić- krzyknęła Lili

-Okej idę - odpowiedziałam i ruszyłam w stronę kuchni byłam już naprawdę pijana Ale jak się bawić to się bawić sięgnęłam po kolejną porcję wódki .

-Idę do łazienki - powiedziałam
Na co Lili tylko kiwneła głową.

Spojrzałam w lustro i zobaczyłam że wyglądam już fatalnie wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do Luka.

- Halo -usłyszałam w słuchawce

- Przyjedź po mnie- oznajmiłam i rozłączyłam się szybko opuściłam budynek czekałam aż luke po mnie przyjedzie czekałam już 15 minut Ale w-Końcu samochód nadjechał u z auta wyszedł luke ubrany w  czarny t-shirt i jeansy włosy miał ułożone w nieładnie nie powiem wyglądał naprawdę seksownie.

- Jedziemy do mnie-  oznajmił

- okej - odpowiedziałam.

Weszliśmy do domu i od razy udałam się do pokoju gościnnego gdzie często nocuje i bardziej to już mój pokój.  Po chwili drzwi do pokoju uchylił się i do środka wszedł luke.

- Potrzebujesz czegoś? - zapytał

tak - odpowiedziałam.

- czego? - zapytał unosząc kusząco jedną brew do góry.

W tym momencie wstałam i podeszłam do niego złapałam za jego koszulkę

- Ciebie - powiedziałam i pociągnęłam luka w stronę łóżka

Po chwili leżałam już pod lukiem

- Na pewno tego chcesz? - szepnął podgryzając lekko przy tym moje ucho.

- Tak-  odpowiedziałam i zaczęłam ściągać jego koszulkę, nie pozostał mi dłużny już po chwili leżałam pod nim bez ubrań, zaczął pocałunkami zjeżdżać od szyji aż do mojej lewej piersi, po chwili zaczął zjeżdżać niżej i niżej aż dotarł do mojego podbrzusza, byłam już naprawdę rozpalona po chwili wszedł we mnie,  na początku powoli poczułam okropny ból, który po chwili zamienił się w wielką rozkosz. Zaczął przyspieszać a ja jęczeć jego imię

- Luke ja zaraz dojadę- wysapałam

- Dojdź dla mnie- odpowiedział, i
w tym momencie fala rozkoszy zalała moje ciało.

Luke pov

Gdy tylko Emma zadzwoniła wcześniej wiedziałem że będę si z nią dziś piepszyć byłem tego pewien. Gdy tylko wyznała że chcę tego musiałem skorzystać Ale wolałem się nie odzywać jeszcze by się rozmyślania.  Wiem jestem potworem wykorzystałem pijaną nastolatkę
Ale taki już jestem i na pewno się nie zmienię.