Kobieta vs Skurwiel

My, kobiety jesteśmy niesamowite.

Powiedz, że nie damy rady czegoś zrobić. Siedź i czekaj! Patrz uważnie i zbieraj szczękę z podłogi. Dokonamy tego bez wątpienia. I to lepiej, szybciej i mądrzej.

Jesteśmy piękne i silne. Każda z nas. Czasem tylko potrzebujemy bodźca, który pozwoli nam w to uwierzyć. Dopiero potem możemy pokazać to światu.

Chcemy czuć się ważne.

Kobiety lubią być pożądane. Mogą uganiać się za nią tabuny facetów , a ona nadal będzie chciała tego jednego, który nią gardzi.

Mamy tą wewnętrzną wrażliwość i emocjonalność, które często nas gubią. Wierzymy, że możemy zmienić skurwysyna w wartościowego faceta. Skąd się bierze ta heroiczna postawa? Ludzie się przecież nie zmieniają.

Mimo wszystko, ja widzę w tej słabości niesamowitą siłę. Poświęcenie. Oślepione miłością, dajemy się poniżać, łudząc się, że to minie. Przecież on obiecał, że się zmieni. Po każdym ciosie, również slownym przeprasza, ma łzy w oczach. Przecież mu zależy i obiecuje, że kocha. Przysięga, że to ostatni raz. A my wierzymy.

Bywamy głupie i naiwne. Brak nam realizmu momentami. Przekonywanie przez bliskich nic nie zmieni. Nadal wierzymy, że to tymczasowe. A wystarczyłoby tylko spojrzeć na to wszystko z dystansem. O czym ja mówię? To nie idzie z parze. Miłość i zdrowy rozsądek? Nawet w bajkach to się nie sprawdza.

Mimo to, potrafimy to wszystko przetrwać. Wytrwałość i siła. Dziewczyno, jesteś ponad to. Jesteś warta wszystkiego. Tylko musisz w to uwierzyć.