2.Jak się poznaliście?

1.4K 53 13
                                    


✨Chris Schistad✨

  Byłaś nowa w szkole. Pierwszego dnia poznałaś przepiękną, rudowłosą dziewczynę. Jak się później okazało nazywała się Eva. Już w pierwszy weekend postanowiła wyciągnąć cię na imprezę. Koło osiemnastej dziewczyna odwiedziła cię w domu, aby pomóc ci w przygotowaniu się. Po dwudziestej stałyście w pełni gotowe pod wielkim domem w jednej z bogatszych dzielnic w Oslo. Udało ci się dowiedzieć, że imprezę organizuje jeden z trzecioklasistów. Wchodząc do domu można było wyczuć silny zapach alkoholu i papierosów. Przeciskając się między ludźmi dotarliście do kuchni gdzie powitała was reszta dziewczyn z paczki Evy. Po trzech godzinach zabawy wszyscy byli już nieźle podpici, jednak ty postanowiłaś nie pić aby nie skompromitować się już na pierwszej imprezie. W pewnym momencie ktoś zaproponował abyście zagrali w butelkę. Wszyscy usiedliście w kółku na środku pokoju. Jako pierwszy kręcił brązowooki brunet o imieniu William. Trafiło na Noorę, następnie na brunetkę o niebieskich oczach, aż w końcu wypadło na ciebie. 

 - Pytanie czy wyzwanie? - zapytała brunetka, której imienia nie znałaś. 

- Wyzwanie. - odpowiedziałaś niepewnie. 

Dziewczyna uśmiechnęła się tajemniczo po czym spojrzała na ciebie. 

- Pocałuj Chrisa Penetratora. - wypowiedziała te słowa a ty zamarłaś. 

 Przejechałaś wzrokiem po wszystkich, a następnie przełknęłaś głośno ślinę. 

 - Emm... A kto to Chris? - zapytałaś spuszczając wzrok.

 - To ja. - usłyszałaś męski głos i skierowałaś wzrok w tamtym kierunku. 

Ujrzałaś bruneta o czekoladowych oczach. Nie kłamiąc mogłabyś rzec, że jest bardzo przystojny. Przełknęłaś jeszcze głośniej ślinę po czym podniosłaś się i ruszyłaś w jego kierunku.  

✨William Magnusson✨

  Skończyłaś właśnie lekcje i postanowiłaś wybrać się do miejscowej biblioteki by wypożyczyć kilka książek, które pomogą ci w nauce do jutrzejszego sprawdzianu z historii. Chodziłaś między półkami już z dobre pół godziny poszukując jednej książki, którą polecił ci nauczyciel. Przechodząc obok jednego z regałów zauważyłaś chłopaka, który prawdopodobnie szukał czegoś o tej samej tematyce co ty. Mogłaś to wywnioskować po tym, że stał przy tej półce, od której niedawno odeszłaś. Kiedy chłopak cię zauważył podszedł do ciebie niepewnie i zaczął rozmowę. 

 - Wiesz może gdzie znajdę książkę *tu podaje tytuł*? 

 Kiedy usłyszałaś tytuł od razu pokierowałaś go w dobrze ci znaną stronę. Chłopak podziękował i odszedł w wskazanym przez ciebie kierunku. Kiedy już miałaś wychodzić z budynku ostatni raz spojrzałaś na regały z książkami i odwróciłaś głowę w stronę wyjścia jednak zanim zdążyłaś wyjść ktoś do ciebie podbiegł i chwycił za ramię. Odwróciłaś się i zobaczyłaś tego samego chłopaka, któremu wcześniej pomogłaś w znalezieniu książki. Przyjrzałaś mu się dokładniej i bez żadnych skrupułów mogłaś powiedzieć, że jest to jeden z przystojniejszych chłopaków, których kiedykolwiek widziałaś. Miał on brązowe oczy i włosy tego samego koloru. Był ubrany w zwykłe czarne dżinsy z dziurami i szarą bluzę. Wyglądał jak zwykły chłopak jednak coś cię w nim zaintrygowało. Stałaś tak chwilę i przyglądałaś mu się dokładnie jednak z zamyśleń wyrwał cię jego głos. 

 - Hej jestem William. - uśmiechnął się.

 - Heej. -odpowiedziałaś niepewnie. 

- Y/N - Chciałem ci podziękować. - wyszczerzył zęby i podniósł do góry książkę, którą wcześniej szukał.

✨Skam - Preferencje✨Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz