Rozdział 1

23 2 2
                                    

Karen!- Krzykneła głośno jej przyjaciółka Mary- chodź szybciej bo się spóźnimy! Czekaj musze jeszcze wziąś zeszyt od niemieckiego i możemy iść. W tej chwili do klasy - wrzasnął pan Robin.

Karen
Jaki on przystojny i taki umięśniony, poprostu ideał na chłopaka...

Karen! Obudź się! Już dzwonek! Poczekaj na mnie chwikę przed salą Mary, muszę jeszcze zapytać o coś pana profesora.

Karen-Wiem że chodzisz nocami do klubów i zdradzasz swoją żone profesorku! Jeśeli chcesz aby to nie wyszło pomiędzy nas, dzisiaj o 20.00 pod wskazany adres (Kruczkowa 25/8). Będę czekać kotku...

Robin
Wredna suka! Co ja jej zrobiłem? Pójdę do niej. Zobaczymy co sobie wymyśliła...

Dzisiaj wieczorem...

........................................................................
Hej to moja pierwsza książka więc przepraszam za wszystkie błędy ortograficzne i literackie. Mam nadzieje że wam się podoba. Acha, i przepraszam za tak krótki rozdział ale mam zamiar napisać dzisiaj jeszcze jeden więc to dla tego.
Do następnego! Papa

NastolatkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz