Ginny: Tak czyli jak?
Prof. Dumbledore: Ja zaprosiłem Twoją Matkę do waszej rozmowy.
Ginny: Ale panie profesorze, ja myślałam, że to Harry jest adminem!
pojebanyprzygłup: Ja też tak myślałem!
Prof. Dumbledore: Wiem drogie dzieci...
Ginny&pojebanyprzygłup: Ej!!!
Prof. Dumbledore: Dobrze... Każda założona na terenie Hogwartu grupa, której administratorem nie jest żaden nauczyciel zostaje automatycznie przekierowanaa do mnie i to ja zostaję tym tamtym całym waszym 'adminem'.
pojebanyprzygłup: wow... nie wiedziałem że pan profesor umie wogule korzystać z internetu i telefonu
Prof. Dumbledore: Małe szkolenie z mugoloznawstwa ;)
Blaise: Rozpoczynam pierwszą rundę pytań ron. Przygotuj się!
Ron: Dawaj
Hermiona: Ja też gram.
Blaise: Co?
Hermiona: Głupi jesteś? Ja też GRAM
Blaise: ok, ok. A zatem: jaka jest wasza najskrytsza tajemnica?
Blaise: UWAGA!!! Rzuciłem na to pytanie zaklęcie wykrywające kłamstwa!
Hermiona: ok
Ron: Ech...
Hermiona: Miejmy to już z głowy!
Hermiona: Kocham Nevilla.
I tym akcentem KOŃCZYMY !!!
Druga część już za nami, a przed nami jeszcze wiele!
Zapraszam i pozdrawiam,
Quinn
CZYTASZ
Hogwart's Chat || Zawieszone
FanfictionCiekawe rozmowy uczniów Hogwartu. Dużo śmiesznych scen oraz gra "Zabić Dracona" :)