Wcześniejszy rozdział chyba mi się usunął ;-;. Więc ten będzie zmieniony trochę :^.No dobra BARDZO.
Lecieliśmy pomiendzy gwiazdami i wylondowalisimy. Popatszyłam na njebo kture było zielone a swoim obcasem pszydeptałam niebieskom trawe. Nagle zauwazyłam jak kroki ósłyszałam.
-Dżef,słyszę kroki
-Nom ja tezrz
-aha ,ok
I ftedy zza dzrzewa wyszedł on..
Slenderman i Toby
-Oł maj gasz! Kc Tobi!!!1!-podbiegłam do niego i go pocałowałam
-Czemó pszystawiarz siem do mojej dziewczyny -Dżef odepchnoł mnie od niego i walnoł go w ryj. Popłakałam siem . Tobi chciał mnie zgwałcić.
-UUUUUUUU....AAAAA....UAUUAUA-pobiegłam z płaczem do lasu. Biegłam z prędkością Sonic.exeI
Nagle upadłam bo udeżyłam w coś twardego niczym Slenderman. I okazało siem rze to Salnder.
-Jestesi bardzo dobrym mordercom. Pszyjmóje Ciem do squadu.
-J-ja. ..?-w głębi duszy są smutni I bardzo samotni dlatego mnie hcom i siem znowu rozpłakałam bo mi siem pszykro zrobiło.
-Tak ty,kontynuując zostaniesz wcielona do armii Shadow.
-co?
-chcesz być proksi?
-co?
-ok to beńdziesz proksi.
-aha,ok-poszedłam za nim. Stanelisimy pszed willom Slendiego. Tu moeszkom ja i inni.
-aha ,ok -weszłam do srodyka
-a ty gdzie ,xD?-wycingnoł mnie z żucił na ziemie-
-no do domó...:(
-nie ty tó nie mieszkasz xDDDD.chodź za mnom
I nagle potem za nami powjawił się Dżef.
-ja jom zaprowadze ok?
-kk -powiedziałam
I Slendi sobie poszedł i zoaatałam sama z Dżefem.
-to tó....-wskazał palcem na mały drewniany wille
-o fajynie!!!!1!:D
-witaj w moim harem....znaczy domu!-w pszetkoju stalo parę dziefczyn podobnych do mnje...nagle fszytkie zaczeły całować MOJEGO Dżefa.tak ponieważ jestesimy razem
****cofnięcie czasu przed 2min****
-Bońcmy razem
- T-ty myślisz,rze ja taka łatwa ?!1!!!-.-
-tak
-ok
**************teraźniejszość******
Moje oczy się podnieciły*wpadłam w fórie i zabiłam fszutskie dziewczyny. A potem zabiłam dżefa. Coahnełam go 1010853636 razy w glowe. Usiadłam ja podłodze i zaczełam płakać. Czemu on mi to zrobił?! Dlaczemu umarł? Wyjełam rzyletke i siem pociełam. Kreski na rence mnje bolały a z nich lała siem zimna zielona ciecz. Pszynajmniej jestem orydżinal nie to co wy lamusy. Ópadłam na podłoge nirzej nirz podłoga bo mi smótno...I miałam tródne dzieciństwo i nikt mnje nie lóbił...:(((12345667990096542211
Biedna Sdadow . Dajće jej głos i napiszcie w komentażu "kc Sadow <3" aby orzywić Dżefa :******************
Zdjęcie "sonika.exe " wysłała mi moja ibff thx xD. Chciałam trochę zmienić fabułę i zrobić "harem Shadow " huhu ale nie
Do następnego ! :3
CZYTASZ
JA I DŻEF =LOVE
HumorShadow jest bardzo normalną nastolatką tnie się i nikt jej nie lubi ,ale jest inna niż wszystkie. Co się stanie gdy spotka mordercę czy on ją zamorduje ?!1!1!11!! ************* spokojnie to parodia typowego "oł maj gasz kocham Dżefa". I tak wiem , ż...