Wstalismy o godzinie 09:38 , ja poszłam się ubrać w czarną bluzkę " ODETCHNIJ " obraz białe spodnie z dziurami .
- Jeremi !!! Artur !!! - krzyknęłam
Jeremi przebiegł w samych bokserkach CK , a Artur w samych spodniach.
- Co się stało ? - zapytał JEREMI
- Nie nic tylko jak wyglądam - zapytałam
- Przeliczanie -powiedział Artur
Podeszłam do niego i pocalowalam go w policzek , a w brzuchu poczułam dziwne motylki.Kochani jest sprawa chcecie dziś 07.07.2k17 od 14 do 00:00 maraton co godzinny piszcie na dole czekam do 13