FIRST TIME

143 5 1
                                    

Po co żyć? Jak nie masz dla kogo? Nie masz po co?  Jaki jest sens? Kurwa nic nie ma sensu!!!

Jestem Min Yoongi ale wszyscy wołają na mnie Suga. Od dwóch lat siedzę zamknięty w swoim świecie. Nie dopuszczam do siebie nikogo. Obecnie mieszkam z ciotką, którą wręcz mam ochotę zabić( zanim sam odejdę, mam nadzieję). Mieszkam z nią, ponieważ moi rodzice zmarli w wypadku 3 lata temu. Depresje mam od 2,, bo na początku nie wierzyłem, że to prawda. Byłem załamany, nie miałem rodzeństwa, więc zamknąłem się w sobie. A pomyśleć, że te 3 lata temu byłem jednym z najpopularniejszych gości w szkole. Teraz też co prawda do niej chodzę ale unikam ludzi jak ognia. Boję się zranienia, odrzucenia. No ale mimo wszystko mężczyzną nie przestałem być. Mam na myśli, że gdy ktoś stanie mi na drodze lub podskoczy nie ma życia.

Dziś po szkole wróciłem prosto do domu i co dziwne zastałem tam ciocie, dziwne bo na ogół o tej porze jest w pracy. Dla pewności jeszcze raz spojrzałem na zegarek, który wskazywał 16:00. Czyli ze mną wszystko dobrze( jak na mój stan), to ona wróciła za szybko. Gdy już miałem iść do pokoju usłyszałem wołanie.

- Suguś!- jak ja nie lubię jak ktoś mnie tak nazywa...yghh. ale wiem że to z miłości- chodź do salonu! Mam ważną informację!

Gdy byłem już w salonie coś mi nie pasowało, a mianowicie, że koło cioci Amber siedziała jakąś koreanka. Nie powiem, ale bardzo ładna. Stałem tak jak słup póki zorientowałem się, że patrze na nią jak na obraz. Jej policzki jak i moje momentalnie się zaczerwieniły. Wyglądała tak:

- Suga, to jest Eun Ha Won

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Suga, to jest Eun Ha Won. Siostrzenica mojej przyjaciółki. Będzie mieszkać z nami przez najbliższy czas. Będzie mieszkać w pokoju gościnnym obok twojego.- powiedziała a ja na swój sposób troszkę się z tego ucieszyłem ale nie pokazywałem tego. Ta, ma się wyrobiony poker face.

- Hej, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko abym tu zamieszkała. To wszystko ze względu na dostęp do odpowiednich szkół...- powiedziała, smutno?, ale na jej twarzy nadal widniał uśmiech. Taki piękny uśmiech.

- Pewnie, że nie. Jakbyś czegoś potrzebowała to raczej pytaj cioci Amber, bo ja nie należę do osób, które lubią zawierać nowe znajomości- powiedziałem i bez słowa skierowałem się do pokoju. Może i było to chamskie, ale inaczej nie umiem. Nie lubię jak ktoś wchodzi mi w parade.

Dziś mija miesiąc odkąd Eun Ha Won mieszka z nami. Szczerze to moja depresja z czasem znika. To wszystko dzięki tej dziewczynie. Przez ten czas zostaliśmy bardzo bliskimi przyjaciółmi. Stałem się bardziej otwarty na ludzi, na świat. W szkole też powróciłem na dawne stanowisko( czyt. Swag szkoły).

Właśnie idziemy razem z Eun HaWon do szkoły. Nagle dziewczyna złapała mnie za rękę ale nie protestowałem. To było nawet przyjemne. Dawno nie czułem ciepła drugiego człowieka. W takiej atmosferze dotarliśmy pod szkołę gdzie się pożegnaliśmy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 04, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

ŚMIERĆ- Suga... One ShootOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz