Nowe życie

21 0 0
                                    

Hej. Jestem Pikuś. Dziś opowiem wam o moim życiu.
Pewnego razu kiedy siedziałem w dużym metalowym... czymś z moim rodzeństwem przyszła jakaś dziewczynka która miała na imię ... Ma .. Mar... Mary... Marysia! Tak przynajmiej mi sie wydaje. Gdy mnie ujrzała wpatrywała się we mnie wielkimi szaro-zielonymi oczami i uśmiechała się swoim szczerbatym uzębieniem w aparacie . Wystraszyłem się i uciekłem w kąt . Spytała sie jakiegoś pana który karmi moją rodzinę czy może mnie wyjąć z klatki i pogłaskać , niedość, że byłem przestraszony to też zamyślony po tym jak powiedziała słowo "klatka" zupełnie nie rozumiałem tego słowa. Zaraz wyjęła mnie z tej "klatki" i zaczęła przytulać mnie z całej siły. Już nigdy się nie rozstaniemy! Nazwę cię pomponik. -powiedziała po czym zaprowadziła mbie do jak to ona mówiła nowego domu.

Od strony CzworonogaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz