Harry' POV
Umysł stał się ciemnym i niepewnym miejscem, wypełnionym złymi myślami. Owijają się wokół ciebie, pochłaniając całego, nigdy nie odpuszczając, nigdy cię nie puszczając. Przejmują kontrolę nad całym twym ciałem, pozostawiając oniemiałym, w bezruchu i co najważniejsze - bezsilnym
Ale tego właśnie chciałem, prawda?
Być pozbawionym siły, wyrzucić swoje emocje i wreszcie pozbyć się manipulowania. Uniknąć kontrolowania, chroniąc przy tym samego siebie to ciężka praca. Czujesz jakby twój umysł budował niewidzialną ścianę, by nikt nie mógł się przebić. Starasz się tak bardzo utrzymać ją, mocną, ale czasem po prostu nawalasz. Czasem po prostu pozwalasz sobie na rezygnację i to wtedy życie staje się najbardziej niebezpieczne. Ponieważ kiedy rezygnujesz, kiedy pojawiają się na niej te małe pęknięcia przez które widzisz pewne rzeczy, to wtedy ludzie mogą po nie sięgnąć. Kiedy myśli, pomysły i emocje przeczesują twoją skórę, niczym tysiące pająków. To bezwzględne i nie zatrzyma się dopóki nie zdobędzie tego, czego pragnie.
Ciebie.
Moje zmysły wydają się być odcięte, pozostawiając mnie tam leżącego, jakby mnie tam nie było. Może nie jestem tutaj, może w końcu to zrobiłem.
Pragnąłem umrzeć, zakończyć to, zatrzymać.
Ale nawet we mgle, poprzez wszystkie ciemności i grube czarne chmury, które mnie otaczają zewsząd, wciąż widzę światło.I to przez to światło zaczynam słyszeć głosy, właściwie to jeden, konkretny. Przebija się przez czarne ogniki, które mnie otaczają, walcząc, bym posłuchał. Krzyczy i wrzeszczy moje imię, ale jedyne, na czym mogę się skupić to jasne światło, które to otacza. Czuję, jakbym otwierał oczy, a uszy stały się uważne, ale nie mogę się na tym skupić.
—Harry!-krzyczy głos w kółko, w akompaniamencie płaczu. Dlaczego płaczą? Czy zrobiłem coś złego?
Nie chcę jeszcze, by głos mnie opuszczał. Chcę usłyszeć go więcej, wyjaśnić, dlaczego tutaj jest, dlaczego ja tutaj jestem.
—Nie! Zostań!- mój umysł krzyczy, odkąd jestem wciąż bezsilny, by krzyczeć głośno.
Pustka, którą czuję w żołądku zacieśnia się, kiedy widzę, że mnie opuszcza. Pragnę pobiec do niego, ale nie mogę, chcę krzyczeć, ale brak mi słów. I kiedy światło znika, z jednym ostatnim błyskiem mój umysł może myśleć tylko o jednym:
gra skończona
YOU ARE READING
I'm sorry ||h.s
Teen FictionUWAGA! DRUGA CZĘŚĆ "13 REASONS WHY", WIĘC NIE CZYTAJ OPISU, ZANIM NIE PRZECZYTASZ PIERWSZEJ! I kiedy światło znika, z jednym ostatnim błyskiem mój umysł może myśleć tylko o jednym: gra skończona