Prov.Aria
Obudziłam się gdyż mój cudny telefon mnie obudził hałasem z kik'a.
Spojrzałam w telefon a tam jakiś LionLittleLeo do mnie napisał
LionLittleLeo- Siema obudziłem cię?
Ja - A jak myślisz?! Kim ty w góle jesteś!?
- Człowiekiem 😂😂 i sorry Że cię obudziłem 😜
- Musisz robić z siebie idiote?
- Tak. Nie lubię gadać przez kik'a więc piszmy nr telefonu tu masz mój 457 272 837. Napisz
(Nr wymyślony - autorka)
-Oki
Wyłączyłam Kik'a i wpisałam numer zapisując jako Idiota :D
-No jestem.
-To ty?
-Tak a kto? Ja jestem a jak coś Ci nie pasuje to niech ci kur** podpasuje ;3
- Musisz?
-Tak :D
-Dlaczego jestem biały?
- Nie wiem
- A ja wiem
- Czyli?
- Jestem biały bo brudny w mące :)
-Hahahshahhahahaha
- Co?
-A nic pa
-Pa królewno :*
Wyłączyłam telefon wzięłam ubrania z szafy i poszłam się umyć ogólnie rutynę wykonać. Po 20 min wyszłam zeszłam i oczywiście widziałam karteczkę jak zawsze. Była o treści
,, Skarbie z tatą wyjechaliśmy w delegację i na wycieczkę przy okazji nie będzie nas miesiąc delegacja trwa tylko 3 dni ale zostaniemy dłużej. NIE RÓB GŁUPSTW
Mama "
-Zawsze pisała nie starannie- zachichotałam.
Ale zawsze są zapracowani więc nic nie szkodzi. Są wakacje rozumiem że wyjechali ale zawsze lecą do Paryża heh. Spojrzałam pod lodówkę zaciekawiona czy tym razem zostawili mi kasę i było 1tyś. Postanowiłam że zjem teraz śniadanie a potem dopiero się ubiorę. Zrobiłam sobie tosty z serem zjadlam i dopiero wtedy się ubrałam. Była już 14. Wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do Melody.
-Hej, po co dzwonisz?
-Hej i nwm, Ale może gdzieś pojedziemy mam tysiaka możemy pojechać na zakupy. Moji rodzice wyjechali na miesiąc.
- Oki, widzimy się u ciebie. Całusy
-Całusy.
Rozłączyłam się i poszłam po pieniądze. Wiem nie będę mieć na jedzenie ale zadzwonię do taty i wyślę mi pocztą 2 tyś. Jutro zadzwonię. Mam też swoje pieniądze więc luzik :D.
Usłyszałam zapukanie do drzwi. Poszłam do drzwi a w nich stała czarno włosa dziewczyna
- Hej Melody!
- Hej! To idziemy?
Chodziłyśmy i Chodziłyśmy po tej galerii i poszłyśmy na tory po zakupach. Melody musiała iść i byłam sama więc wróciłam na chatę po drodze zaczepił mnie jakiś chłopak któremu się nie przyjrzałam bo się śpieszyłam ale brunet się do mnie uśmiechnął. Byłam zdziwiona. Gdy
Wróciłam do domu to rozpakowałam ubrania w tym super stary i kilka kosmetyków. Najbardziej mi się podobała czerwona matowa pomadka była cudna 😍. Wtedy gdy podziwiałam ubrania (XD) tą cudną chwilę zepsuł mi SMS od ,, Idiota :D "
-Siema coś porabiasz?
- nie nic
- A wyślesz mi swoje zdj Królewno?
- Sam tego chciałeś :-Jesteś piękna 😍😍
- tylko się nie zakochuj xdd a teraz ty mi swoje
- Oki :- Nie podszywaj się pod Leo! Za kogo się uważasz!?
-Za siebie czyli Leo?
-Nie wierzę Ci że nim jesteś
- To się spotkajmy. Na starych torach
- Okej! kiedy?!CIĄG DALSZY NASTĄPI
Siema! Podoba się wam? Bo mi tak :D Sorry za błędy!
CZYTASZ
Z Oczu Ari |Bam|
Fanfiction21 letnia Aria Jest Bambino. Ma wierną przyjaciółkę. Więcej się dowiesz czytając