Puszin ukradł hulajnoge tinkiego winkiego i jechał przez autostradę
*3h później
*18h później
Jechał jechał jechał i zobaczył leżącego na poboczu żula Mariana który się obudził i nagle zemdlał bo żul marian uderzył go kijem bejzbolowym.
*perspektywa żula Mariana
No i uderzyłem go tym kijem wziąłem i położyłem na poboczu wyciągnąłem alkohol i wlałem mu do pyska potem uciekłem bo miałem samolot na hawaje...