Jest 3 września 2016 roku. Tym razem sama musiałam iść do szkoły. Gdy weszłam do budynku gimnazjum to zamarłam. Naprzeciwko wejścia na drewnianej ławeczce siedział on... Mateusz. Spojrzał na mnie i tak jakby nie mógł odkleić ode mnie swojego wzroku. Zaczęłam iść w stronę mojej przyjaciółki. Ale kątem oka widziałam, że on nadal się na mnie patrzy. Nagle podeszła do niego długowłosa, śliczna dziewczyna (chodzi ona do drugiej klasy, podobnie jak on) ... On wstał i pocałował ją. Gdy to zobaczyłam targały mną emocje. Tak bardzo chciało mi się płakać, ale nie mogłam. Odwróciłam się i odeszłam. Gdy wracałam tą samą drogą kilka minut później ich już tam nie było. Może to i dobrze. Oszczędziłam sobie nerwów.
Kilka godzin później, na długiej przerwie znowu go zobaczyłam, on mnie też... Znów moje serce zaczęło szybciej bić. Moje źrenice się powiększyły podobnie jak jego. Jego oczy stały się jeszcze ciemniejsze i piękniejsze. Ale nie mogłam stanąć koło niego i się na niego patrzeć. Szłam z moją koleżanką
- Co się tak na niego patrzysz? - spytała.
- Ja? Nie... Poprostu on się na mnie spojrzał i chciałam się upewnić czy go znam - odpowiedziałam z bólem serca. Wiedziałam, że kłamię i coraz bardziej będę się w te kłamstwa zagłębiać, a bardzo tego nie chciałam. Na szczęście Natalka więcej nie pytała. Odpowiedziała tylko, że Mateusz chodził z nią do szkoły (bo ona chodziła do pobliskiej wsi).Następnego dnia zaczęłam mówić o tym, że pewien chłopak patrzy się na mnie, kiedy tylko mnie zobaczy i nie może oderwać wzroku ode mnie. Ale one jak to koleżanki wymyśliły, że on się we mnie zakochał i że już niedługo będziemy parą. Nie wiedziały nawet kto to jest i nie wiedziały o tym, że on ma dziewczynę. Ale miały z nas niezły ubaw. Zaczęły nawet łączyć nasze imiona- Olusz itp. Ale nie próbowałam ich powstrzymać bo znałam je i wiedziałam, że one tak łatwo nie odpuszczą.
CZYTASZ
Uczę się miłości
Romance"Uczę się miłości" to moja prawdziwa historia. Mówi o nieszczęśliwym zakochaniu się w chłopaku, który ma dziewczynę, ale on zaczyna odwzajemniać moje uczucia i zaczyna się prawdziwa miłosna historia.