Bad Girl

Chapter 1

Dziś jest pierwszy dzień szkoły . Wstałam o 8.00 , z garderoby wzięłam czarny crop top z napisem " Fuck You Bitch " i czarne spodenki z wysokim stanem wyszywane ćwiekami . Poszłam do toalety i wykonałam tak zwaną poranną rutynę . Gdy już się ogarnęłam zeszłam na dół do kuchni , gdzie zastałam moją mamę , która właśnie robiła mi śniadanie . Tak na serio ona nie jest moją prawdziwą mamą , tylko ciocią . Moja rodzicielka uciekła wraz z tatą i moim bratem bliźniakiemgdy miałam 10 lat . Po prostu podczas gdy ja spałam zostawili mnie samą w domu i napisali SMS do cioci , żeby się mną zaopiekowała po czym zmienili numery i ślad po nich zaginął . Czasami myślę czy oni żyją ? Czy myślą o mnie ? Może zapomnieli , ale i nawet dobrze podoba mi się tak jak jest . Wracając do rzeczywistości weszłam do pomieszczenia przywitałam się z kobietą całusem w policzek i usiadłam do stołu .
- Proszę twoje ulubione - podała mi naleśniki z nutellą - Niezapomnij , żę o 9.30 zaczyna się apel .
-Tak pamiętam ciociu . Zaraz wychodzę . Dziękuje za śniadanie .
Była już 9.00 . Wstałam od stołu i poszłam do swojego pokoju po telefon i klczyki od motoru . Ubrałąm swoje krótkie, czarne converse i poszłam do garażu . Na swoim cacku wyjechałam z pod domu i pojechałm w stronę szkoły . Już po 10 minutach byłam na parkingu i jak zawsze każdy wzrok był zwrócony na moją osobę . Zeszłam z motoru i pewnym siebie krokiem weszłam na teren tego więzienia zwanym szkołą . Wszyscy nadfal się na mnie patrzyli i obgadywali między sobą , a mądra ja chciałam coś zrobić żeby im pokazać , że jestem i wcale się nie zmieniłam . Więc wskoczyłam szybko na najbliższą ławkę i krzyczałam...