STRASZNIE WAS PRZEPRASZAM ZA ROZJECHANY TEKST! PRÓBOWAŁAM TO NAPRAWIAĆ, JEDNAK NA MARNE! :(
(20 Marca, 2017 rok, godzina 22:07)
Przeglądałam pracę które są dostępne w internecie, na mój poziom i umiejętności. Jednak nic nie mogłam znaleźć. A to za mało płacą. A to za małe wymagania, jak na mnie.
Ludzie! Dajcie mi jakąś pożadną pracę, może coś typu biurowca Devries Enterpises Holdings?
Oczywiście Szanowny Pan Devries, się do mnie nie odezwał. Wątpie iż opracowywanie, sprawdzanie i przeglądanie moich papierów zajmuję aż tyle czasu. Jednak dalej nie opadłam w nadziei na to, że się jeszcze do mnie odezwie. Moją ostatnią nadzieją jest ta firma, posada, a Pan Devries się tak ociąga!
Bezwładnie opadłam na łóżko wzdychając głośno. Przetarłam twarz rękoma i zmieniłam pozycję na siędzącą, z powodu prac domowych i projektów leżących przede mną. Pomimo zmęczenia wzięłam się za pracę. Moje myśli wcale nie mogły się skupić na zadaniach, a ciągle krążyły przy posadzie w Devries Hous i rozmowie.
Co ten mężczyzna ze mną robi?
Niechętnie ponownie powróciłam do wyjaśniania pojęć, które Nam zadała profesor Wild. Życie na studiach w żadnym stopniu nie jest łatwe. Ciągłe prace domowe, projekty i do tego nauka notatek, co musimy umieć każdego dnia po zajęciach. Z kąd mam zatem czas na pracę? Otóż zarywam czasami nocę, czego nie chce robić, ale jestem zmuszona. W moim wypadku to i tak jest ułatwiona sprawa. Dlaczego? Ponieważ jestem słuchowcem i wzrokowcem. Jednak kiedy mam do nauki notatki z pięciu typu zajęć i do zrobienia trzy projekt, to wcale nie jest takie proste.
Moje przemyślenia przerwał dźwięk przychodzącej wiadomości na poczcie. Natychmiast podeszłam do laptopa zajmując miejsce na ksześle. Kliknęłam w przeglądarkę i ujrzałam nazwę nadawcy. Leondre Antonio Devries. Na sam widok Jego nazwiska moje serce zaczeło bić szybciej, a ja sama przygryzłam niekontrolowanie wargę. Parę minut przeczekałam z powodu stresu, jednak kliknęłam w wiadomość i zaczęłam ją dokładnie czytać.
"Od: Leondre Antonio Devries Temat: Posada w Devries Enterpises Holdings. Data: 20 marca 2017 22:56 Do: Lilianne Steele
Dobry wieczór Panno Steele, mam nadzieję że Pani nie obudziłem.
Otóż piszę do Pani w sprawię SV, które dzisiaj od Pani uzyskałem. Jestem pod wielkim wrażeniem ile tak młoda osoba jak Pani mogła osiągnąć w tak młodym wieku. Sam fakt, iż Pani uczęszcza do najlepszego ze studiów w całym Amsterdami stawia Panią w jak najlepszym świetle. Jednak chciałbym z Panią porozmawiać na temat pracy, przy kawię w najbliższy czwartek. Czy jest, to możliwe?
Leondre Devries, Prezes Devries Enterpises Holdings."
Poważny prezes najpopularniejszej firmy w całym Amsterdami chce iść ze mną na kawę?!
Lilianne opanuj się! Przecież to tylko dalsza rozmowa o pracę.
Nie zastanawiając się długo, zaczęłam wystukiwać na klawiaturze moją odpowiedź.
YOU ARE READING
"Inne twarze Devriesa"
Fanfiction19-letnia Lillianne mieszka wraz ze swoją starszą o rok przyjaciółką Anastasią. Główna bohaterka studiuję literaturę angielską, a jej celem jest ukończenie studiów z jak najlepszym wynikiem. Jednak kiedy dziewczyna zapoznaję Leondre Antonio Devriesa...