Reakcje BTS

#4

~Jimin~
Tego lata, poleciałaś z rodzicami na wakacje, na Hawaje.
Zatrzymaliście się w małym, białym domku, nieopodal drogiej restauracji.
Byłaś tak podekscytowana, że od razu ruszyłaś w stronę wody. Chcąc nie chcąc, przyjechałaś tutaj popływać.
Biegłaś tak szybko, że zapomniałaś patrzeć pod nogi, i wywaliłaś się prosto pod nogi jakiegoś chłopaka. Założyłaś, że jest bogaczem, te buty w które walnełaś twarzą zdecydowanie były najlepszej marki.
Nieoczekiwanie chłopak schylił się i pomógł ci wstać.
Spojrzałas na niego i zaniemówiłaś.
Mimo niskiego wzrostu, chłopak był nieziemsko przystojny.
Niestety chyba zauważył, że się w niego wpatrujesz i speszył się trochę.
Jednak po chwili z delikatnym uśmiechem zapytał:
-Nic Ci nie jest? Dosyć solidnie przywaliłaś..
-Myśle, że ni..- Po chwili spotkałaś się z zszokowaną miną chłopaka.
-Jezu, ty krwawisz! Choć ze mną.-powiedział
Jednak widząc twoją zaprzeczającą minę, bogacz wziął cię jak pannę młodą i zaniósł do jakiegoś pobliskiego mieszkania.
Położył cię na łóżku, w pokoju i dał do zrozumienia żebyś poczekała, a on sam wyszedł z pomieszczenia.
Byłaś pewna, że medyk z niego żaden, wiec trudno było ci mu zaufać.
To nie jest dobry pomysł kłaść osobę której leci krew z nosa, na łóżku.
Jednak grzecznie czekałaś. Po chwili chłopak wrócił z cała apteczką, a twoje przekonania co do jego medycyny się potwierdziły.
Widząc jego zakłopotanie, odezwałaś się do niego:
- Dziękuje Ci bardzo, ale wystarczyła by mi zwykła chusteczka- uśmiechnęłaś się blado.
-Naprawde bardzo Cie przepraszam.
Nie chciałem żeby tak wyszło.. Jeśli jest coś co mogę dla ciebie zrobić, proszę powiedz.
Po chwili dodał:
- Podaj mi swój numer. Zadzwonie i upewnie się, że wszystko w porządku. Martwie się o Ciebie, w końcu po części to moja wina.
-Naprawde nie trzeba, czuje się dobrze.
Jednak widząc, że chłopak wciąż nalega, podałas mu swój numer i wróciłaś do domu.
Następnego dnia dostałaś wiadomość:
"Hej, tak wogóle to jestem Park Jimin"
~~~~~~~
Strałam się żeby wyszło krótkie, naprawdę, ale wyszło jak wyszło niestety. W każdym razie, mam nadzieje, że się podobało😊
Autor: @SoulEater96x