On czyli Kacper lat 14, a ona czyli Wiktoria lat 13 za niedługo 14 dosłownie w sierpniu. Ich znajomość zaczęła się na kolonii w Słowacji. Wiktoria miała nie jechać na kolonie, ale została na mówiona przez koleżanki konkretnie Natalie i Darie. Z początku ładnie, pięknie aż do czasu. Pewnego dnia Kacper miał urodziny (14) i od tamtej pory wszystko się zmieniło... Wiktoria straciła dla niego głowę, lecz on miał z niej beke. Przychodził do pokoju gdzie była Wiktoria, przez jakieś 4 dni. Doszło do dnia przed wyjazdem tak zwanej zielonej nocy, grali w butelkę i stało się, przelizali się. Natalie to zabolało, bo ona i Wiktora traktowały się jak siostry. Natalia zrozumiała, że to koniec ich długo letniej przyjaźni. Kacper się tym nie przejmował, bo myślał, że Natalia też się w zakochała, ale to nie prawda. Daria była zazdrosna chyba o Kacpra, ale to nie było pewne, za to Natalia była o Wiktorie. W dzień wyjazdu nie rozmawiały ze sobą, siedziały obok siebie. Kilka dni później Natalia odważyła się do Wiktorii napisać, ta odpisała z wielkimi pretensjami. Zapytała o Kacpra, a ta napisała, że od 14 lipca nie ma z nim kontaktu. Wiec zapytała o Darie, odpisała, że nie ma z nią kontaktu czy coś takiego. I w końcu zapytała o ich przyjaźń, napisała Frendzone i od tamtej wiadomość PRZYJAŹNIĄ SIĘ DALEJ ♥♥♥♥ 》Pisać komentarze, dawać gwiazdki i mówić imiona do następnej części 《