1

23 0 2
                                    

-Czy to możliwe?? Nie. Chyba mi się przywidziało... Mało prawdopodobne.
Za dużo czytania... Już sobie odpuszczę- zastanawiam budząc się ze strasznego snu.                                                       
-Co się stało???- za pytała się moja BFF Mandy.

-Ten koszmar był o czarownicy zabijającej moją najukochańszą mamę. Co bym zrobiła w takiej sytuacji???? Sama nie wiem. -panikowałam jakby było naprawdę.

-Spokojnie tak nie jest-pocieszała mnie Mandy jakby była moją siostrą, której nie mam. Właśnie wychodziła z domu.

-Czy ten sen nie miał przesłania???-zapytałam Mandy w ostatniej chwili.

-Czasami ale rzadko.. Oby ten twój nie miał.

Czasami czuję sie jak nietoperz raz
śpię na odwrót ,czyli koszmar lub poluję czyli nie śpię. Życie jest dziwne.
Czy ja muszę mieć  to królewskie imię?? Niedość że jestem jedynaczką to jeszcze muszę sie borykać z Walgerem. Zawsze mną miota jakby był  moim ojcem. Szczerze codziennie tak jest. Bije moją matkę i czasami mnie, nawet mam ochotę zgłosić go do komisariatu. Niestety nie jestem pełnoletnia. Od kiedy  mój ojczym zagościł się w moim domu ciągle czuję się jak król . Mama co chwilę mu, wybacza. Chyba nie jest świadoma tego co on robi w tym mieszkaniu. Ostatnio zbił mój telefon i nie przeprosił. Ci dorośli....

-Już mówię od 30 minut.Zaczynam się martwić. Jakoś jest bardzo cicho.Mama krzyczała już  od rana. Muszę to sprawdzić.. -w zamyśleniu schodzę na dół.

-O matko!!!! Ratunku!- spanikowałam widząc zranioną mamę. -Jak mogłam nie słyszeć strzału ??? Jaka ja głupia.??? Jak mogłam na to pozwolić? - w mojej spanikowanej głowie byla jedna wielka fala pytań. Sięgnęłam po telefon. I zadzwoniłam po karetkę i policję . Najwyższy czas by policja sie o tym dowiedziała.

-Halo??? -zaczął mówić operator.

-Dzień dobry !-zaczęłam mówić jak komentator -tutaj mówi Tiara Mallias...

-Co się stało????

-Moja mama.... -ciągnęłam mając łzy w oczach -zostala zastrzelona przez mojego ojczyma Walgera!!!

-Dobrze ,spróbuj nie panikować- zaczął operator .
Wzięłam więc 5 dużych oddechów  i zaczęłam mówić .
- Jestem sama w domu i mieszkam na ulicy Trumpa 8a w Teksasie .Mam lat 14.

-Wiesz co się stało????

-Dokladnie???
 
Nie. Wszystko co wiesz. - zaczął  jak agent FBI.

- Byłam w swoim pokoju. Od rana mama krzyczała. Po pół godzinach od rozpoczęcia krzyków nagle wszystko
ucichło. Zeszłam na dół a tam nieprzytomna mama i pistolet na stole. -rzeczywiście mówiłam  jak było, ale byłam blisko płaczu.

-Ok. - po czym powiedział -Właśnie zawiadomiłem FBI, zaraz będzie a karetka podjeżdża. Nic nie rób i czekaj cierpliwie aż przyjedzie. Ja się w takim razie rozłączam. Powodzenia! -zakończył rozmowę zemną.
Lada chwila już była karetka i FBI. Po po przesłuchaniu FBI zabrało mnie do przyjaciółki. Z płaczem wyszłam pod ich dom. Wzięli mnie oczywiście .Mandy mnie zabrała do siebie do pokoju.

-Co się stało???? -zapytała ze zmartwieniem.

-Pamiętasz mój sen??? On się sprawdził.- Z krzykiem zaczęłam. - Byłam w swoim pokoju. Od rana mama krzyczała. Po pół godzinach od rozpoczęcia krzyków nagle wszystko
ucichło. Zeszłam na dół a tam nieprzytomna mama i pistolet na stole.

- O nie to niemożliwe !!!-mówiła z przerażeniem.

-A jednak.... Tylko że.... -moje słowa zostały przerwane,gdyż dostałam telefon od lekarza.

Dzień dobry!!! -zaczął mówić lekarz- czy odebrała córka pani Victorii Mallias???

-Yyyy.. T-Tak-jąkałam się tak bardzo że nic Noe mogłam więcej z siebie wydusić.

-Przykro mi to mówic, ale pańska mama zmarła na skutek zakarzenia... -Te słowa były przerażające.

-Dziękuję za informacje... -powiedziałam i odrazu się rozłączyłam.

Zaczełam płakać jak dziecko...stracić mamę mimo mlodego wieku.... Tatę straciłam mając 10 lat. Miał  raka płuc. Moje życie nie ma już sensu... Dlaczego to mnie spotyka???? Ktoś zna na to pytanie odpowiedź???? Uhhhh..  

-Nie martw się...  -Mandy mnie pocieszała, ale chyba nie wyszło.

Wieczorem  poszłam kupić pamiętnik i tak się zaczęła moja przygoda. Po godzinie zjadłam kolacje i poszłam spać..... Przez parę minut nie mogłam się  pozbierać. Potem zasnęłam.

Nieznajoma MocOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz