Prolog

56 2 0
                                    

Pewnego dnia obudziłam się w stodole. Gdy wyszłam z niej zobaczyłam pięć dziewczyn z którymi od razu się zaprzyjaźniłam. Powiedziały mi, że jestem w krainie pięknych koni potem opowiedziałam im o swoim marzeniu, aby mieć własnego konia psa i kota. A one od razu zaprowadziły mnie do swojej królowej, która zaproponowała mi udział w wyścigu. Zajęłam w nim pierwsze miejsce. W nagrodę mogłam wybrać sobie konia, psa i kota. dostałam również kryształ, który pozwalał mi porozumiewać się z nimi, ale również przenosić się z nimi tu i do domu wraz z zwierzętami wypowiadając te słowa "ja i moje zwierzęta na zawsze razem tylko o tym marzę. Gdy wypowiedziałam je nagle zaczęło mi się kręcić w głowie, zemdlałam. Kiedy się ocknęłam z orientowałam się, że znów jestem w stodole. Gdy z niej wyszłam zobaczyłam moje zwierzęta z towarzyszami koty nazwałam Ruda i Bilo, psom nadałam imiona Czekoladka i Skuciu, natomiast konie Tęcza i Meteoryt. Potem postanowiłam je po tresować.  

W Krainie Pięknych KoniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz