Nauczycielka od majcy coś tam gadała, jak zwykle nie słuchałam na tym przedmiocie.
-Przecież to bez sensu. Mruknęłam cicho pod nosem.
-Co jest bez sensu panno CROVEN???!!!
-Nie słyszała Pani?? A no tak to już nie te lata.
Cała klasa wybuchła śmiechem, a ja tylko prychnęłam pod nosem.
-Co powiedziaś Małolato??!! Do dyrektora!
Wstałam więc od ławki i wyszłam z klasy,przy okazjii pokazujac nauczycielce Fucka.
Skierowałam się w stronę dzrzwii wyjściowych ze szkoły i raczej nie miałam zamiaru iść do dyrektora.
Jaka ta baba jest porąbana. Wogule kto dał jej stanowisko nauczycielki?!
A może pójdziemy do kina? Zapytałam się sama siebie. I tak oto wyladowałam na Star Wars. Podczas seansu cały czas czułam na sobie czyiś wzrok,przez co nie mogłam usiedzieć w miejscu i cały czas jakaś pani zwracała mi uwagę.
Od paru godzin siedzę na kanapie z gazetą w rękach, patrząc się w nią i jeszcze raz analizując te same informacje.
Jim Moriarty. To on zabił mi ojca. Tylko po co to zrobił? Przecierz raczej nikomu nie zawadzałam! Chyba.
*Jim pov*
Siedziałem na tarasie słuchając ulicznego gwaru, kiedy na dach wszedł Moran.
-Panie Moriarty? Dlaczego od jakiegoś czasu nie robimy nic z sherlockiem??? Nie powiem zaskoczyło mnie lekko to pytanie. I po zastanowieniu żeczywiście zaniedbałem moją ulubioną zabawkę. Spojrzałem na niego i z moją jakbym miał na niego rzucić cruciatusa powiedziałem.
-Zanim pojawił się sherly w grze był już inny gracz.
Tak więc Sebastianie mam dla Ciebie nowe zadanie. Obserwój dziewczynę z ul.Decebmer 336C.
CZYTASZ
Chcę się uwolnić || Sherlock
Fanfiction,,Przyjaciele są jak prezenty , wybieramy je z ciekawości a kiedy już się nimi pobawimy i zużyjemy wyrzucamy je a wtedy są bez wartości jak śmieci"
