~ 23 ~

4.2K 396 53
                                    

[Gdzieś w niebie czarodziejów...]
Dumbledore: No dobrze drodzy Huncowci. Powiedzcie mi, jak wy wszyscy własciewie zginęliście?
James: No cóż, nie chwaląc się, zagrodziłem drogę najpotężniejszemu czarnoksiężnikowi świata, by ocalić swą żonę i dziecko.
Peter: Coż... Pod koniec mego nędznego żywota obudziła się we mnie iskra dobra, dzięki której pomogłem Harry'emu uciec ze szponów zła. Zapłaciłem za to śmiercią z ręki mojej magicznej ręki.
Remus: Poległem bohatersko podczas bitwy o Hogwart, walcząc u boku ukochanej kobiety o lepszy świat.
*wszyscy patrzą na Syriusza*
Syriusz:
Syriusz: Wpadłem za firankę.

Talks ||Harry Potter|| ||The Marauders|| ❌Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz