Kiedy wróciliśmy z basenu zadzwonił do mnie tata i powiedział:
-Skarbie mama chora.
-Jak chora ?
- Ma raka.
- A gdzie ona jest ?
- Właśnie szpitalu na Biskupińskiej
-Już tam jadę.-Już jadę.
- Dobrze skarbie pa.
- Pa.-Kamila musze jechać do szpitala.
-Okej ale czemu? .
- Mama ma raka i będzie miała operacje dzisiaj.
- Jadę z Tobą !
- Okej .
***W szpitalu.
Kiedy mama miała przeprowadzona operacje tata powiedział-Niemartw się wszystko będzie dobrze .
A ja go mocno przytuliłam.
Koniec części 2.
CZYTASZ
,,Kiedy zachodzi słońce''
Short StoryKlara lat 15 chodzi na balet jednak jej życie się zmieni kiedy jej mama choruje.