Moja maska

1. "nowy struj"

Witaj mam na imię Renata, mam 24 lata i od niedawna zajmuje się biznesem dotyczącym sprzedaży i kupna cennych przedmiotów , które najpierw sprawdzam jakościowo i sprzedaje na aukcjach.

Biznes dobrze mi idzie , mam wiele znajomości które wszelkim  sposubem wykorzystuje , ludzię mnie lubią i ufają aż za bardzo .

Moje motto brzmi " lepiej być kochany niż kochać " dlatego nie ulegam swym uczuciom ,
mimo to staram się nie mieci wrogów tylko "przyjaciół"
~ kretynów na każde zawołanie .

A propo kretynów ...
- Przepraszam za spóźnienie !
(Z zdenerwowania wykszyczała prawie moja przełożona)
~ Co tak długo ? 15 minut temu miałaś tu być
(Wymamrotałam z poważnym tonem w jej stronę, wskazując pszy tym palcem na duży szary zegar ozdabiany złotymi różami)
- Och... bo ja ... nie miałam z kim zostawić syna , bardzo przepraszam to się już nigdy nie powtórzy ...
~Mam taką nadzieję 
(Delikatnie uśmiechnęła się do niej , ale moje oczy dalej patrzyły na nią poważnie heh...za głupia by to zauważyć)
- Dziękuję za drugą szanse (odwzajemniła uśmiech i wyszła z mojego biura)
~ Nareszcie jest ...potwierdzenie o przesyłce

tyle czekania na mój nowy struj, mam zamiar dzisiaj iść na spotkanie, w garniturze ah... garnitury uwielbiam je są schludne ładne i wygodne a o tej poże roku lepiej iść po ulicy w nim niż sukiece która i tak ci większość odkrywa .

- Witaj szefowo ,
(do mojej samotni wszedł mój jedyny przyjaciel)
~Puka się ...
- Jak chcesz chętnie popukam
(͡° ͜ʖ ͡°) (odpowiedział z zadziornym uśmiechem)
~ Antoni ! Do jasnej cholery jesteś okropny (malowało mi się na twarzy zażenowanie)
-No co ? Mam swoje potrzeby jednym z nich jest pukanie
(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)
~Mam pytanie ...
-Zamieniam się w słuch moja śliczna ♡
~Czy cię ktoś , kiedyś nie puknoł za mocno w głowę?
-Nie wiem nie pamietam XD (zaśmiał się a następnie podszedł do mnie z pudłem które od samego początku trzymał w dłoniach)
- Właśnie trzymaj swoje zamówienie
~Ach tak ! Dostałam właśnie e-maila o tym , że jest już w twoich rękach (popatrzyłem na monitor poruszając myszką na boki )
-Można wiedzieć co tam jest ? (Ciekawski jego wzrok zawendrował aż do pudełka , w którym znajdował się mój garnitur )
~Oj za ciekawy jesteś
-No wiesz co dała byś zerknąć cukiereczku ♡
(Znowu się zaczyna szczerzyć)
~ Nie twój interes !  ( zaczęłam go popycha w stronę wyjścia )
- Mam nadzieję ,że jakaś fajna bielizna ! ( krzyczy do mnie )
~Piepszony zboczeniec ! (Odkszykuje)
-(͡° ͜ʖ ͡°).

Nareszcie sama ,zamykam drzwi na klucz i otwieram pudełko.

-Co kurwa ?
(Patrzę z nie do wieszaniem)....

                        C.D.N