Dzień szósty:Wspaniały poranek szlag trafił

705 17 2
                                    

                        Allan
Obudziłem się. Alice jeszcze spała.
Pięknie wyglądała. Poszłem po telefon. Przeglądnąłem Fb i zobaczyłem to zdjęcie. Przerobione zdjęcie Alice.
Muszę jej to powiedzieć.
Skierowałem się w stronę kuchni.
Zrobiłem sobie płatki z mlekiem.
Po śniadaniu poszedłem do pokoju gdzie spała moja dziewczyna.
Obudziła się już.
Pow.Ja
- Hej skarbuś
Pow.Alice
- Hej misiu
Pow.Ja
- Muszę ci coś powiedzieć. Na fb jest twoje przerobuone zdjęcie.
Pow.Alice
- A dobra tam. To są debile.
Pow.Ja
- To się tym nie przejmujesz?
Pow.Alice
- No coś ty
--------------------------------------------------
Tak naprawdę to kłamałam że tym się nie przejmuję. Przejmuje się. Dlaczego oni muszą mnie męczyć.
--------------------------------------------------

SamobójstwoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz