Reiji Sakamaki

731 15 4
                                    

Przechadzając się po rezydencji Sakamakich spotkałaś kanato z jego misiem 😆 Gdy już szykowałaś się do odwrotu, by wampir ,nie wpadł w szał lecz niestety  zauważył cię i kazał ci zrobić  ciasto czekoladowe.
-Eto ale kanato~kun ja nie jestem za dobra w pieczeniu ._.
-Śmiesz jeszcze ze mną dyskutować!? Kim ty niby jesteś nędzny człowieku!!//
Jego krzyki było słychać chyba w całej rezydencji . Chłopak rzucił się na ciebie i  już miał cię ugryźć, gdy nagle ktoś odciągną go na bok.  Zszokowana wydarzeniami zobaczyłaś jak Reiji przykucnął obok ciebie ze zmartwioną miną.
-Nic ci się nie stało? //Spytał lustrując cię wzrokiem w poszukiwaniu ran.
-Nic mi nie jest dziękuję za pomoc Reiji.//Delikatnie uśmiechnęłaś się do niego na co się zarumienił.
Wziął cię na ręce w stylu panny młodej i przeniósł do swojego pokoju.
Tam zrobił ci herbatę i rozmawialiście  o szkole i innych rzeczach.
Gdy nadszedł wieczór postanowiłaś wrócić do swojego pokoju.
-Jeszcze raz dziękuję ci za pomoc Reiji-kun // Uśmiechnięta skierowałaś się w stronę drzwi gdy nagle okularnik złapał cię za rękę i przyciągnął do siebie.
-Ten idiota kanato powinien wiedzieć że jesteś tylko moja//Powiedział po czym cię pocałował. Zarumieniłaś  się ponieważ wampir już od pewnego czasu ci się podobał.
-Kocham cię //Wyszeptał między pocałunkami .
-Ja ciebie też kocham Reiji-kun //
Położyliście się na łóżku i poszliście spać wtuleni w siebie.

//////////////////////////////////////////////////////////////
Jako pierwszy jest Reiji ponieważ to moja ulubiona postać .To moja pierwsza tego typu książka więc mogą pojawić się błędy ale liczę że wam się spodoba.
Pozdrawiam #autorka

anime #one shotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz