Laito Sakamaki

280 8 1
                                    

Z Laito przyjaźniłaś się od początku roku szkolnego gdy kapelusznik został wyznaczony do oprowadzenia cię po szkole.Od waszego pierwszego spotkania minęło pół roku , a byliście dla siebie jak rodzeństwo co niezbyt ci pasowało , ponieważ zakochałaś się w nim od pierwszego spotkania .
Wiedziałaś , że chłopak zmienia dziewczyny jak rękawiczki dlatego nawet nie próbowałaś wyznać mu swoich uczuć , ponieważ za bardzo się bałaś odrzucenia i utraty przyjaciela.
Nie dawno wyznał ci że jest pewna dziewczyna w której się zakochał , lecz gdy zapytałaś go o imię nie chciał powiedzieć raniąc cię przy tym. Nie dość że zakochał się w innej to jeszcze nie chciał ci ujawnić jej tożsamości... czyżby ci nie ufał?
Zdenerwowana chodziłaś po korytarzu aż w końcu postanowiłaś zrobić sobie wolne i pójść na wagary . Gdy już miałaś wychodzić ze szkoły dostrzegła cię nauczycielka . Oczywiście nie pomogły wymówki że chciałaś zwiedzić chodnik ...heh miałaś mało czasu na wymyślenie lepszej . Nauczycielka zaprowadziła cię do dyrektorki gdzie dostałaś szlaban i musiałaś zostać po lekcjach pomagając Profesorowi Nakamurze  sprzątnąć syf jaki zrobiła klasa 3b liceum w sali podczas chemii.. super . Poszłaś w stronę danej sali , już miałaś pukać lecz nagle drzwi się otworzyły i staną w nich Laito.
-Reader? Co ty tu robisz? - spytał zdziwiony .
- Chciałam się urwać wcześniej ale nauczycielka mnie przyłapała -_-odpowiedziałaś zawstydzona , ponieważ taka rzecz miała miejsce po raz pierwszy.
- uu moja niegrzeczna dziewczyn..-nie zdążył dokończyć , ponieważ Profesor Nakamura przyszedł i zaczął rozdzielać pomiędzy was pracę.
No właściwie to nie zapytałaś go czemu siedzi w kozie i niby jaka ,,moja ,, ale postanowiłaś zostawić te pytania na później.
Gdy Profesor powiedział co mamy robić a po chwili wyszedł z sali zabraliśmy się do pracy by jak najszybciej to skończyć .
- Co się stało Reader że chciałaś się zerwać z lekcji ? To do ciebie nie podobne.- Spytał myjąc delikatnie probówki.
- Nie ważne . Nie musisz wszystkiego wiedzieć - odpowiedziałaś gdy przypomniałaś sobie o złości na wampira. Zrobił smutną minę i wrócił do probówek. Byłaś zdziwiona . Czyżby go zasmuciła twoja odpowiedź? Nie to nie możliwe przecież kiedyś nawet gdy przy jego ,,dziewczynie,, powiedziałaś ile ma już byłych i przez to go rzuciła nie był na ciebie zły czy smutny a teraz ? Może przez to że się zakochał?
Poczułaś ukłucie w sercu że to nie ty zmieniłaś jego zachowanie tylko jakaś inna kobieta.
Gdy skończyliście sprzątać skierowałaś się w stronę drzwi gdy nagle z kąta wyskoczył pająk . Przestraszyłaś się i odskoczyłaś na bok wpadając na Laito. Byliście w dość dziwnej pozycji , ponieważ leżałaś na nim . Już miałaś wstać gdy przewrócił cię tak że teraz on górował nad tobą. Byłaś czerwona jak burak zresztą zdziwiona zauważyłaś że on też się zarumienił i patrzył na ciebie zamyślonym wzrokiem lecz po chwili wpił ci się w usta całując delikatnie lecz stanowczo. Całował idealnie widać że miał wprawę. Z niepewnością oddałaś pocałunek i gdy zabrakło ci tchu odsunął się od ciebie szepcząc:
- Reader kocham cię..to ty jesteś moją miłością..ja bałem ci to wyznać, ponieważ nie zasługujesz na takiego dupka jak ja ...-nie dokończył bo przerwałaś mu pocałunkiem .
- Ja też cię kocham Laito'kun i bez względu na to co inni będą myśleć chcę być z tobą bo przy tobie jestem naprawdę szczęśliwa.- Powiedziałaś wzruszona jego wyznaniem. Chłopak się uśmiechnął i pomógł ci wstać . Zwolniłaś was u Profesora Nakamury i wampir odprowadził cię do domu . Od tamtego dnia przychodził po cb i szliście razem do szkoły . Stał się bardziej czuły i milszy dla innych .. oczywiście pił twoją krew lecz robił to tak delikatnie że tego nie czułaś. Nawet nie sądziłaś , że może ci się coś takiego przydarzyć...hmm...a jednak.

anime #one shotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz