Dom strasznie mi się spodobał, był o wiele lepszy od mojego starego domu nareszcie zaczęłam się cieszyć.
Mianowicie, w domu zastałam pieska, małego uroczego pieska. Od razu do niego podbiegłm i zaczełam do głaskać, piesek strasznie się cieszył. Od razu wiedzałam jak go nazwać. Krzyknęłam na cały dom "Czaruś!". Popatrzyłam na mamę, moje oczy automatycznie zamieniły się w pięcio-złotówki a ja spytałam się "mamooo zatrzymamy go?? Proszeee!". Mama od razu się zgodziła bo gdzie by go zostawić taki mały słodki bernardyn. Czarek bo tak to nazwałam, był cały biały. Pobiegłam na górę z walizką i zawołalam Czarka. Poszłam oczywiście zobaczyć mój pokój bo gdzie indziej. Wbiegłam i zabrakło mi dechu, od razu mi się spodobał wskoczyłam na łóżko wzięłam do siebie Czarka i zaczęłam się cieszyć, strasznie cieszyć jak nigdy wcześniej. Bo mój pokój jest przepiękny! Ma prawie wszystko białe ściany, podłogę, sufit lampę, meble, rolety i ogromne piękne okno z jeszcze piękniejszy widokiem... Na morze.
Hej mam nadzieję że się podobało i przypominam o komentarzach i głosach papa❤
CZYTASZ
Idk
HumorHistoria opowiada i 12 letniej Adzie i jej ciężkich przeżyciach, rozstaniach, przygodach, nowych przyjaźniach i miłosciach oraz nowej szkole. Zapraszam do czytania❤