Nie mów mi to
Ty głupia kobito.
Znowu coś Ci w głowie świto
kiedy proszę Ty śpisz jak zabito.
Nie rób mi to.
Odpowiadasz gdy nikt Cię nie pyto
nerwice u Ciebie wykryto.
Ożeniłem się, lecz po co mi to ?
Po co mi to ?
Depresja do mnie zawito
portfel mój jest jak koryto.
Komornik się o mnie pyto
ach kobito.
Taka jesteś niewyżyto
obiad zrobisz i finito.
Zawsze prawdę masz ukryto
ach kobito.
Taka jesteś wyśmienito
piękna jesteś, lecz nie myto.
Twarz masz jak końskie kopyto
co w Tobie widziałem się pytom ?
Ach kobito.