Zobacz, co mam!

393 11 3
                                    

Obudziłaś się w swoim łóżku, jak zwykle. Wstałaś leniwie i poszłaś ubrać luźne ciuchy. Wyszłaś z pokoju, gdy zauważyłaś, że twoi rodzice z bratem stali w salonie. Podeszłaś do nich.

-co się dzieję?

Nagle wszyscy obrócili się w twoją stronę.

-Wszystkiego najlepszego ___! -krzykneli jednym chórem

Od razu się uśmiechnełaś.

-dziękuję!

Przytuliłaś wszystkich mocno. Usiedliście przy stole, a twoja mama przyniosła tort, który uwielbiasz. Tort postawiono na stole i rodzina śpiewała "sto lat". Cały czas się usmiechałaś.

-Chciałabym spotkać się z BTS... -szepnełaś i zdmuchnełaś świeczki.

Dostałaś oklaski. Wzieliście po kawałku torta. Oczywiście Dawid (imię Twojego brata) wziął największy kawałek.

-żarłok - szepnełaś i zahihotałaś.

Po kilku minutach zajadania się tortem, Dawid wstał i podszedł do Ciebie.

-proszę! - dał ci prezent, był ładnie ozdobiony.

-dzięki - otworzyłaś prezent i wyciągnełaś mini kamerkę, spinkę.

-gdy będziesz chciała coś nagrać na teraz, po prostu kliknij w ten przycisk -pokazuje palcem na mały guzik.

-rozumiem, dziękuję - myślałaś, po co ci to, ale już nic nie mówiłaś.

- córeczko, nie wiemy czy ci się to spodoba, ale próbowaliśmy znaleźć najlepszy prezent dla Ciebie -twoja mama podaje ci prezent. Pudełko było małe. Rozmyślałaś co to mogło być, więc bez wahania otworzyłaś pudełko.

Nie mogłaś w to uwierzyć. Twoje serce zaczęło bić trochę szybciej gdy... zobaczyłaś właśnie bilet na koncert BTS. Twoje oczy rozszerzyły się, szczęka ci opadła.

- i jak? -pyta twój ojciec.

-To jest... najlepszy prezent jaki dostałam! -podskakujesz na krześle. Czytasz kiedy będzie występ.

-23.06. Czyli mam jeszcze tydzień!

- i zgadnij kto z tobą pojedzie! -Dawid wyciąga taki sam bilet, jaki ty masz.

-to ty też lubisz to? -zapytałaś ze zdziwieniem.

-nie, ale musi ktoś z tobą być -chłopak zahihotał.

-dziękuję bardzo! Dziękuję! -byłaś szczęśliwa.

Kilka godzin później.

Byłaś w swoim pokoju, zmęczona po zabawie urodzinowej. Nadal nie mogłaś uwierzyć, że wreszcie zobaczysz swój ulubiony zespół. W sumie... było widać, że ich lubisz. Ściany były w większości poobwieszane plakatami, zdjęciami i cytatami z BTS. Miałaś pościel z tym zespołem. Gdy już byłaś przebrana, poszłaś położyć się na łóżku. Zasnęłaś.

Pięć dni później.

Wstałaś bardzo szybko, ponieważ tego dnia miałaś wyjechać do Korei. Było już widać w twoich oczach podekscytowanie. Pobiegłaś wziąść prysznic. Gdy wyszłaś, ubrałaś już wcześniej przygotowane i w sumie jedyne ciuchy. Wszystko miałaś już spakowane na wyjazd. Spojrzałaś na godzinę.

-7.46 dobrze, muszę tylko obudzić Dawida i możemy ruszać! -Wyszłaś z pokoju i szybkim tempem weszłaś do pokoju obok. Oczywiście widziałaś rozwalonego chłopaka na łóżku. Wskoczyłaś na brata.

-c-co jest? -otworzył swe leniwe oczy i popatrzył się na Ciebie.

-Wstawaj śpiochu! Dzisiaj wyjeżdżamy! -usmiechnełaś się promieniście.

Szczęśliwy traf~ [Jimin x ty] +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz