Było tak rze ja z moim psem i Laurom byliśmy na działce. Braliśmy ciągle mojego psa który był na nas zły. A nazywał się perła. Aż w końcu poszedł do mamy. My poszliśmy na dwur a ona do nas przyszła. Potem zaczęliśmy go ganiać aż się nie przewróciliśmy. Potem znowu zaczęliśmy ganiać arz uciekła do domku. My się nudziliśmy a ona wszedł a tam gdzie widzieliście na obrazku koniec