Grupa dwudziestolatków siedziała na moście. Nikogo oprócz nich nie było. Zdejmując koszulki głośno się śmiali.
- Liam, dawaj! – krzyknął lokaty chłopak z zielonymi oczami. – Zanurkuj w tym, jak taki dobry z ciebie pływak!
Woda była krystalicznie czysta i uderzająco niebieska, jak laguna morska – chociaż był to odcinek River Thames przepływającej przez Londyn. Mimo to było tu głęboko, nie wiedział dna.
Skoczył. Poczuł szarpnięcie w okolicach klatki piersiowej. Spanikował i spojrzał w kierunku, w którym ciągnął go prąd – a przynajmniej tak myślał. Zobaczył tam twarz kobiety, piękną. Miała błyszczącą skórę, która wydawała się być koloru lapis lazuli. Wokół niej, jak aureola, unosiły się srebrne włosy z błękitnymi pasmami. Duże oczy barwy morza – niebiesko-zielone, mały, upstrzony piegami nosek i pełne usteczka. Do policzka miała przyklejoną rozgwiazdę, a we włosy wplątała muszelki. Na ciele coś w stylu tatuaży, trochę ciemniejszych od skóry.
- Nie pływajcie tu – szepnęła. – I nie śmiećcie, bo spotka was kara…
Ścisnęła go za dłoń i uniosła w górę, a woda sprawiła, że znalazł się na powierzchni.
- I co? – zapytał Zayn, mulat o czekoladowych oczach. Liam spojrzał w dół. Po kobiecie nie było śladu. – Czego tam wypatrujesz?
- Musiało mi się przewidzieć – szepnął. – To co, pływacie?
CZYTASZ
Syrena
FanfictionAU - 1D nie jest sławne. Syreny - mityczne stworzenia żyjące w morzach i oceanach. A co, jeżeli wypłyną z kart mitów i pojawią się w londyńskiej rzece? Liam Payne poznał jedną z nich i nie może o niej zapomnieć. Ostrzegła go, jednak zignorował ją...