★2★

57 5 0
                                    

-***-

Następnego dnia obudził mnie brat.

-Do matki - rozkazał

-Już idę - rzekłam sarkastycznie

-Czego? - spytałam gdy już zeszłam na dół

-Zanieś nowym sąsiadom ciastka ryżowe i pod żadnym pozorem z nimi nie rozmawiaj - powiedziała

-mhm... - wzięłam zapakowane ciastka.

Pod ich drzwiami wzięłam głęboki oddech i zapukałam. Nikt nie otwierał więc zapukałam ponownie. Nie? Nikt? Serio? To nie! Prychnęłam pod nosem i weszłam do domu sąsiadów.

Rozejrzałam się i przypominały mi się wspomnienia z dzieciństwa. Kiedyś w tym domu mieszkał dziadek mojego przyjaciela Chana. Pamiętam nasze pierwsze spotkanie...

Siedziałam na placu. Płakałam.

-Dlaczego płaczesz? - spytał chłopiec

-On zabrał mi pluszaka. - wydukałam i wskazałam palcem na kolegę

Channie od razu podbiegł do tamtego i zabrał mu misia, po czym oddal mi zabawkę.

-Proszę - uśmiechnął się

-Dziękuje - przytulilam go z bananem na twarzy i wręczyłam mu rysunek.

Na rysunku byłam ja, Chan i mój pluszowy miś.

...

Westchnęłam głośno i kierowałam się w stronę kuchni.

-Halo? Jest tu ktoś?- spytałam

W kuchni gdy nikogo nie było polożyłam na stole ciastka ryżowe. One tak pięknie pachniały. Nie mogłam się powstrzymać, wzięłam jedno miętowe ciastko i rozkoszowałam się nim. Wtedy naszła mnie ochota na więcej. Wzięłam więc kolejne, tym razem o kolorze pudrowego różu i spałaszowałam je o wiele szybciej. Na moje nieszczęście zaczęłam się nim dławić i szybko szukałam wody w kuchni. Otworzyłam lodówkę i wyjęłam butelkę z wodą. Popijałam wodą ciastko gdy nagle usłyszałam za sobą wyraźne chrząknięcie. Obróciłam się i ujrzałam...






Tutututururutut

Wracam po przerwie!

5★ albo 2💬=nowy rodział

EXO next doorOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz