Bomba

612 24 8
                                    

Olgierd
Wstałem bardzo wcześnie obudził mnie mój telefon zobaczyłem na wyświetlaczu Maja Brzeska więc odebrałem :
- słucham ?
-Olo gdzie ty jesteś
- no w domu a gdzie mam być
-w terenie bo pół godziny temu zaczęliśmy
-zaraz będę
-ubieraj się i wychodź bo czekam
Olgierd jak poparzony wyleciał z łóżka ubrał się i wyszedł z mieszkania
Dwie minuty późnmiej
Olo wraz z Majką pojechali los chciał że obok banku którego przyjeżdżali był napad  i trzeba ewakuować ludzi Olgierd czym prędzej zadzwonił po posiłki a Maja mu pomagała. Pół godziny później antyteroryści weszli do banku co się okazało jest bomba i trzeba ewakuować ludzi
Rozmowa Olgierda i Mai
-Majka pomożesz Krystianowi przy ewakuacji a ja tutaj zostane z saperem
- nie zostawię cie tutaj samego
-Majka przestań dam sobie radę
-Zostaję z Tobą
Olgierd podchodzi do blondynki i ją przytula w tym samym czasie do pomieszczenia wchodzi Krystian :
- sorry że wam przeszkodziłem gołąbki ale szef Majka karze nam ludzi ewakuować
-a Olo ? -zapytała Maja
-Olo ma zostać ze saperem
- ale
- nie ma żadnego ale jedziesz z Krystianem -wtrącił się Olgierd
Maja po namowach Olgierda i Krystiana zgodziła się i razem z Krystianem. Po tym gdy dotarli do banku okazało że bomba wybuchła Maja nie wiedziała co zrobić próbowała dodzwonić się do Olgierda ale nie odbierał okazało się że jest osoba ranna i śmiertelna Maja z płaczem siadła do samochodu i zaczęła płakać jak dziecko.

Witam tak jak mówiłam dodaję kolejne opowiadanie dziękuję za gwiazdki i za wyświetlenia myślę że bedzie wam się podobała ta część bo mi się za bardzo nie podoba ale sami oceńcie pozdrawiam

Maja i Olgierd to coś więcej niż miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz