Od upadku Morgotha, na świecie wiele się zmieniło. Zdarzyło się to jeszcze przed jakąkolwiek świadomością dzieci Eru Iluvàtara. Niby nie żyją już ci, którzy to pamiętają, a jednak. Przeżyła jedna osoba, pamiętająca rządy i dyktaturę Morgotha i jego sługi Saurona. Niestety nikt nie wiedział dokładnie co działo się Dawnymi Latami. Wszyscy zginęli lub odpłynęli do Valinoru. Lecz gdy Sauron po upadku Morgotha zebrał wystarczającą ilość sił, przejął dawne Królestwo Morgotha, dzisiejszy Mordor. Wykuł czarodziejskie pierścienie, o wielkiej mocy. Trzy, dla elfów, nieśmiertelnym i najpiękniejszym istotom w Ardzie. Siedem, dla krasnoludów, władców podziemnych kopalni. A dziewięć przypadło ludziom, istotom najbardziej żądnym władzy i bogactwa. Sauron jednak, potajemnie w ogniu Orodruiny wykuł Jedyny Pierścień.
"Jeden by wszystkimi rządzić.
Jeden by wszystkie odnaleźć
I w Ciemności związać".
Mordor zawładnął większością krain Śródziemia. Niektóre stawiły opór. Na stokach Góry Przeznaczenia stoczyli nierówną walkę z orkami z Mordoru. Wiadomość o Nowym Cieniu dotarła do Valinoru. Tylko jedna osoba, odpowiedziała na wezwanie. Przypłynęła do Szarej Przystani, do Śródziemia. Zwycięstwo w bitwie było bliskie...
I tak właśnie po Wielkiej Wojnie, Świat pogrążył się w Cieniu.
A jedyna nadzieja, została przechwycona przez wroga.