Chłód owiewał jego ciało, delikatna mgiełka śpiewała mu do ucha balladę o utraconym szczęściu.
Każdy jego krok pokrywał się zimnym, beznamiętnym lodem. Nic nie czującym, ale czarującym, zupełnie jak on.
Południowe wiatry, które rozdzierały ludzkie serca, plątały się pod jego nogami niczym potulne białe baranki, a na dziecięcej głowie spoczywała korona, tak czysta jak odłamki lodu, tak zimna jak jego serce.
Przy jego boku kroczyła kobieta, jej ciało narodzone z krystalicznego mrozu, zamrażało zakazanym dotykiem.
Ujęła jego siną od zimna twarz w bladoniebieską dłoń, a skórę nadgryzł szron.
Pociągający chłód był bezwątpienia śmiertelny, a drużyna Raimon miała się o tym niebawem przekonać.
______________
Jak ja kocham te cudowne bubi 💙⛄❄
CZYTASZ
ⁱⁿᵃᶻᵘᵐᵃ'ˢ ˢᵗᵘᶠᶠ !! ^‿^
Fanfiction❝ 𝐀𝐛𝐢𝐥𝐢𝐭𝐲 𝐢𝐬 𝐰𝐡𝐚𝐭 𝐲𝐨𝐮'𝐫𝐞 𝐜𝐚𝐩𝐚𝐛𝐥𝐞 𝐨𝐟 𝐝𝐨𝐢𝐧𝐠. 𝐌𝐨𝐭𝐢𝐯𝐚𝐭𝐢𝐨𝐧 𝐝𝐞𝐭𝐞𝐫𝐦𝐢𝐧𝐞𝐬 𝐰𝐡𝐚𝐭 𝐲𝐨𝐮 𝐝𝐨. 𝐀𝐭𝐭𝐢𝐭𝐮𝐝𝐞 𝐝𝐞𝐭𝐞𝐫𝐦𝐢𝐧𝐞𝐬 𝐡𝐨𝐰 𝐰𝐞𝐥𝐥 𝐲𝐨𝐮 𝐝𝐨 𝐢𝐭.❞ Głównie drabble, czasem oneshoty z u...
