Historia Życia #2

16 5 2
                                    

Witajcie zechcecie posłuchać mojej dalszej przygody.

Więc weszłem do domu Julki najbardziej przykuł moją uwagę wystruj na zewnątrz mały weśniany domek a w sierodku tak dużo miejsca i wiele zabytków z japoni. Julia zaprowadziła mnie do salonu i dalej zaczeliśmy ze sobą gadać
-A tak wogule nic o tobie nie wiem mógł byś mi coś opowiedzieć o sobie?- spytała się Julia spoglądając na zdjęcie.
-Jasne tylko ostrzegam że moja historja jest przerażająca.-Powiedzałem z bulem serca
Opowiedzałem jej całą historję. Ona tylko patrzyła się na zdjęcie więc się spytałem
-Julia co to za zdjęcie?- powiedzałem zaciekawiony
-A to zdjęcie to ja jak miałam 4 lata i moja mama zmieniła się w skrzydlatą osobę.
- jak to się stało?- zapytałem z ciekawości
- nie mam pojęcia jak to się stało ale wiem że kogoś uratowała z
Bagiennej-Rzeki.-Powiedzała Julia
-Że co mnie ktoś uratowała z rzeki.-Powiedzałm z niedowierzaniem że to wszystko jest prawdziwe.
- ojej nie miałam pojęcia- Powiedziała dziwnie Julia
- to teraz ty opowiec swą historię też jestem ciekawy-powiedzałem z zaciekawieniem
- ojej moja historja eeee... dobra i tak się nie wymknę- powiedzała Julia
Julia opowiedzała  jeszczę  gorszą historję jeden fragmęt mnie zaciekawił '' Byłam miła dla wszystkich ludzi ale oni mnie wystawili a jedna osoba nawet zrobiła   mi coś złego dlatego tera ludzią nie patrze w twarz.'' Te słowa zaciekawiły mnie najbardziej prawie nic z nich nie rozumiałem. Ale wiedziałem że ktoś jej coś zrobił. Postanowiłem że jej jakoś pomogę. Julia naglę się do mnie odezwała
- pomuc ci w czymś? lubię pomagać.- powiedziała Julia
- Jasne. jak byś mogła 2 pary rąk to nie jedna. Ale jest warunek dasz mi tesz sobie pomuc jasne.-powiedzałem zpoglądając się na nią
-dobrze ale rozwążemy twoją sprawę-powiedzała Julia
Wtedy po tych słowach wyszliśmy z domu i poszliśmy do mojego brata. Wtedy bardziej bałem się o Julkę niż o siebie dlatego bo więcej złego przeżyła więc w każdej chwili mogła wybuchnąć. Ale się nie przejmowałem i tak chciałem dać mu nauczkę. Jak doszliśmy na miejsce nikogo nie spotkaliśmy Nagle z  krzaków wyskoczył Boris i przyłożył nóż do szyii Juli wystraszyłem. Nagle Boris krzyczy ''Idziesz ze mną albo utne jej głowę i będzie po sprawie''. Nie chciałem żeby Julii się coś stało więc poszłem za nim julkę zamkną w piwnicy a ja poszłem za nim do jego pokoju przywiązał mnie do łóżka i zaczoł mnie obrażać. Cały czs miał w rękach nóż. Bałem się że skończy się moje życie i już nigdy nie zobaczę Julii a ona mnie już nigdy nie spotka. Boris buł coraz bliżej mnie i wtedy drzwi zostały wyważone a w nich Julia wyglądała na wkurzoną. Nagle Julia się zmieniła całe jej ciało było w kropki chyba z atramętu. Nawet spływał po twarzy. Nagle krzykneła ''Zostaw go bo cie zabije'' Wtedy się wystraszyłem się jej. Nagle boris padł na kolana i krzyczał ''Nie rób mi krzwdy proszę weś go i odejć''. Julia odwiązała mnie i zabrała do jej domu.
-Julia kim ty byłaś-Spytałem z zaciekawionym strachem.
-eeee... wybacz ale mam to po tacie. Tata był dobrym demonem i to ponim dostałam tą zdolność. -powiedziała Julia
- dobra teraz ja ci pomogę. Co chcesz zrobić?-spytałem z zaciekawieniem
-idziesz zemną do jednego pana i pomożesz mi wbić mu rozum
Wtedy nic się nie odezwałem poprostu pokiwałem głową dając znak że się zgadzam. Wtedy z nią poszłm i wbiliśmy mu rozum do głowy. Jak miałem już 18 lat spotkałm się z Julią i spytałm się czy zostanie moją dziewczyną zgodziła się. Teraz jesteśmy ze sobą szczęśliwi.

To cała moja historia życia. O i zapomniałem dodać teraz jak Julia umiem się zmieniać w demona.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 25, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Historia ŻyciaWhere stories live. Discover now