2

203 10 10
                                    

CHAT CHŁOPAKÓW
Matteo:Simon ale jak chcesz mi pomóc
Simon:umówie się z Luną na spotkanke a ty na nie pójdziesz
Matteo:czekam

,,Geniusze z Rollera''

skarpeta:Luna możemy sie spotkać?

Lunita:pewnie, jutro o 12 w parku?

skarpeta:13?

Lunita:dobra

Król paw:Luna wybacz mi  prosze

Lunita:Matteo nie teraz musze to wszystko na spokojnie przemyśleć

Król paw:czekam kochanie

Lunita:nie mów tak na mnie

Król paw:dobrze

Wytrzymujący z bliźniaczkami:Simon na próbe czekamy na ciebie od 15minut

Skarpeta:już biegne

Wytrzymujący z bliźniaczkami i Skarpeta is offine

Pani Skarpeta:Luna choć bo sie spóżnimy

Lunita:Ambar nie tu i już ide chwila

Pani Skarpeta:Sory pośpiesz sie

Lunita is offine

Król paw: na co sie spóźnicie?

Pani Skarpeta:NIE TWOJA SPRAWA

Pani Skarpeta is offine

Po 3 godzinach dziewczyny sie upiły

Lunita:cześć kochani co tam u was bo u mnie zajebiście

Król paw: Luna czemu nie śpisz?

Lunita:Bo nie musze

Król paw: dziewcyny co Lunie

Pani Skarpeta: z ulan wsyzskto dbozre

Perkusista: z Luną wszystko dobrze, będe tłumaczył

Król paw:dobra, gdzie jesteście

Pani Skarpeta:atm gzdei Pwoninmyś

Perkusista: tam gdzie powinnyśmy

czubek:jest tam Nina

FelicityForNow:jestem a co?

Król paw: co z nimi?

FelicityForNow:upiły sie

Król paw:czemu?

FelicityForNow:przez ciebie

czubek: ty nic nie piłaś prawda?

FelicityForNow:jeden kieliszek na początku i soczek

czubek:to weś je troche ogarnij

Pani Skarpeta i Lunita:NIE

Król paw: Gaston Simon idziemy do nich, gdzie jesteście

FelicityForNow: u Ambar w pokoju

Król paw: za 20 min będziemy

FelicityForNow: są tu też bliżniaczki ale zasneły

Król paw:już jesteśmy w drodze

Lunita:Kochanie czekam na ciebie

Pani Skarpeta:ja też czekam kochanie

20 minut póżniej

Lunita: pomocy gwałcą!

Pani Skarpeta:Pomocy

Rano

Król paw:cześć ludzie

Lunita:cześć macie coś dobrego na kaca?

Pani Skarpeta: Luna co sie wczoraj działo?

Król paw: poczytajcie swoje wiadomości z wczoraj

Lunita: Matteo czy ja palnełam wczoraj coś głupiego

Król paw: a żeby to raz

Lunita: Simon możemy przełażyć spotkanie bo nie najlepiej sie czuje

Skarpeta:Pewnie

Król paw: dziewczyny prześpjcie sie to pomoże

Lunita:dzięki królu pawiu

Lunita is Offine

Pani Skarpeta:Matteo Priv

Król paw: już

PRIV AMBAR I MATTEO

Ambar:przyjdź wpuszcze cie

Matteo:dzięki Ambar lece po drodze wejde jeszcze do sklepu

Ambar:do zobaczenia

,,Geniusze z Rollera''

Król paw is Ofiine

Skarpeta: co mu napisałas?

Pani Skarpeta:zobaczysz

Skarpeta:Ambar co ty knujesz?

Pani Skarpeta:Nic takiego

Matteo

Weszłem do sklepu po czekoladki i kwiaty no i po wode dla mojej ukochanej. z pełną siatką poszłem do Luny zadwoniłem do drzwi i otworzyła mi Ambar

-cześć Matteo choć ona już chyba nie śpi

-cześć dzięki

-ciszej bo jeszcze cie usłyszy

-po tym jak z tobą zerwała to nie wychodzi z pokoju

-to na co czekamy ide do niej

-powodzenia-poszedłem na góre i zapukałem do drzwi usłyszałem cichy płacz a po chwili ,,nie wchodzić'' ale ja to zignorowałem i weszdłem do środka

-mówiłam nie wchodzić-powiediała oschle dalej leżąc z głową w poduszkach

-Luna, prosze cie wybacz mi

-Matteo?!-powiedziała dziwiona podniosąc sie ja ją przyciągnąłem do siebie i przytuliłem-wybaczam ci

-dziękuje, to dla ciebie- i podałem jej siatke i kwiaty

-dziękuje

-Luna czy zostaniesz po raz kolejny moją dziewczyną ?

-oczywiście że tak-pocałowaliśmy sie

-tęskniłem

-ja też tęskinłam

,,Geniusze z Rollera''

Król paw zmienił/a nazwe Lunita na Pani Balsano

Pani skarpeta: Simon to knułam

Król paw: dzięki Ambar

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

tada





Soy Luna chatWhere stories live. Discover now