Dla rivaibae
Przepraszam, wyszło dziwnie. Nie wiem czy to w ogóle one shotem można nazwać...
°~°~°
- Senpai!
- Debil.
- Senpai, jesteś okrutny...
- Morda w kubeł!
- Dobrze... Wybacz, senpai...°~°~°
- Kiedy dorosnę to się z tobą ożenię!
- Pfff, zostaniesz najwyżej sługą.
- ...czyli widzisz mnie w swojej przyszłości!
- Czekaj, nie o to mi chodzi-
- Tak się cieszę, senpai!
- Ngahh! Przestań mnie tulić!°~°~°
- Buhuhuuuuu...
- Nie becz!
- Ale ja nie chcę się z tobą rozstawać!
- Trudno! Jesteśmy już za duzi na przedszkole! Musimy iść do szkoły!
- Wiem, tylko że... Będę za tobą tęsknił, senpai!
- A ja za tobą nie.°~°~°
- Senpai...? Senpai! Senpai, nie wierzę!
- Huh? C-co? Cross? To niemożliwe...
- Jesteśmy w jednej szkole! Ale super! Zgadzasz się ze mną, senpai?
- Nie! I puszczaj mnie! Natychmiast!°~°~°
- Hej, senpai.
- Uh, mówiłem ci już! Nie nazywaj mnie tak.
- Hehe, wiem że tak naprawdę to lubisz~
- N-nieprawda... Zamknij się!°~°~°
- Senpai, chcesz iść z nami?
- Ja?
- A niby kto inny? Musisz z nami iść! Zgódź się, senpai!
- Uhh. Dobra.
- Taaak! Dziękuję, senpai!
- Nie tul!°~°~°
- Podobało ci się, senpai?
- Było znośnie.
- Następnym razem będzie lepiej!
- Jakim znowu następnym razem?°~°~°
- Senpaaai~
- Nie dzisiaj, Cross.
- A-ale...
- Spokojnie, wynagrodzę ci to. Obiecuję.
- Jak sobie życzysz...°~°~°
- Senpai! Czemu jesteś dzisiaj taki milczący?
- Zostaw mnie...
- Senpai?
- Powiedziałem zostaw mnie!
- Nightmare, o się dzieje?
- Odejdź... Proszę...°~°~°
- Senpaiii, chodźmy gdzieeeś!
- Nie mam ochoty.
- No weeeeź!
- Nie.
- Tylko na chwilkę!
- Nie znaczy nie, Cross.°~°~°
- Senpai, dobrze się czujesz?
- Nic... Nic mi nie jest.
- Na pewno? Wyglądasz tro-
- Na pewno!
- Skoro tak mówisz...°~°~°
- Kim... Kim jesteś?
- Spokojnie, nie mam złych zamiarów. Przyszedłem tylko przekazać ci wiadomość.
- Jaką wiadomość?
- Senpai cię pozdrawia... I przeprasza.°~°~°
- Nie... Nienienienie... Nie!
- Proszę się uspokoić.
- Jak mam się, do ch*lery, uspokoić?!
- Rozumiem pana ból, ale...
- Rozumiesz? Rozumiesz?! Ty nic nie rozumiesz!°~°~°
- Przykro mi...
- Przyjmij moje kondolencje...
- Współczuję ci...
°~°~°
- Mój brat nie chciałby widzieć cię takiego, Cross...
- Zamknij się. Co ty o nim wiesz? Nawet go nie znasz! Nigdy cię nie obchodził!
- To nie tak... Ja...
- Nie zasługujesz by o nim mówić. Wyjdź.
- Ale...!
- Wyjdź.°~°~°
- Hej... Senpai. Trzymasz się jakoś? Gdzieś tam, gdzie jesteś...
°~°~°
- Wiesz... Brakuje mi cię. Bardzo.
°~°~°
- Na swój sposób to zabawne... To zawsze ty byłeś tym silnym. Tym, którego nie da się pokonać. W porównaniu z tobą byłem... słaby. Zawsze wygrywałeś, nie ważne, czy były to bitwy między universami, czy nasze małe sprzeczki. Dlatego zawsze tak się cieszyłem, kiedy udawało mi się cię do czegoś namówić. Nawet nie wiesz jak szczęśliwy byłem! I... I jak bardzo to teraz boli...
°~°~°
- Czekasz na mnie?
°~°~°
- Nie mogę się doczekać aż cię znowu zobaczę... Spokojnie, nie przyjdę tam przedwcześnie! Musisz najpierw trochę pocierpieć rozłokę ze mną~ Widzisz? Zaczynam przypominać dawnego siebie. To dobrze... Prawda?
°~°~°
- Czasem myślę, że nie wytrzymam. Naprawdę chcę w końcu cię zobaczyć. Ale wiem, że gdybym zmarnował swoje życie tutaj, zabiłbyś mnie. Nie lubię cię denerwować...
°~°~°
- Twój brat sobie kogoś znalazł, wiesz? Ma nawet syna... Heh, pocieszny dzieciak. Często pyta o swojego wujka... To znaczy o ciebie. Heh, byłbyś świetnym wujaszkiem.
°~°~°
- Widziałem ostatnio tego młodzika - Palette. Szedł gdzieś ze szkieletem w kapturze. Czas leci do przodu jak szalony. Powoli zaczynam to czuć... T-tylko się ze mnie nie śmiej! Wiem, że to w twoim stylu, zawsze kochałeś się ze mnie nabijać!
°~°~°
- Myślę... Myślę, że w końcu nadchodzi pora naszego spotkania...
Senpai.
CZYTASZ
101 ciekawostek! Nightmare!
FanfictionNo... dokładnie 101 ciekawostek o Nightmare i trzy one shoty o shipach z nim. ^^ //w większości są to jedynie headcanony! ___________ #534 w FANFIKTION - 22.06.2017 #338 w FANFICTION - 23.09.2017 #262 w FANFICTION - 25.09.2017 #237 w FANFICTION - 2...